924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Klub 924.pl | Nasze auta
Strona 1 z 2 1 2 >
Autor 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 10-01-2020 22:45
Dawno dawno temu...
Stop. Wcale nie tak dawno, bo wiosną stwierdziłem, że czas na Porsche.
Nie ukrywam, że zainspirował mnie kanał znanego dziennikarza motoryzacyjnego, który odbudowuje najsłynniejszą w Polsce 911.
Nie jestem znanym dziennikarzem, nie posiadam takiego budżetu, ale lubię klasyczną motoryzację, radzę sobie z podstawowym zestawem narzędzi. Nawet raz zmieniałem kołosmileysmileysmiley
Nie bez znaczenia jest również fakt, że w życiu nadszedł czas na kryzys wieku średniego.smiley
Po przeanalizowaniu za i przeciw, wybór padł na 944. (ciężko było o zdroworozsądkowe podejście, bo ten model bardzo mi się podoba)
Kasa przeliczona, czas na poszukiwania. Wymagania: po pierwsze, drugie, i trzecie: auto ma być pozbawione rdzy.
Po czwarte: im mniej "tuningu" tym lepiej.
Po piąte: Jak najwięcej oryginalnej galanterii (drzwi są tanie, ale już listewki nie)
Po szóste: liczę siły na zamiary - mam garaż i jakieś pojęcie o mechanice. Nie jestem blacharzem ani lakiernikiem - wymiana "ćwiartek" odpada.

Pojazdy, które znalazłem w Polsce najczęściej posiadały wady z punktów 1,2,3 albo "nasi tu byli"
Są w ogłoszeniach również super auta, ale po pierwsze: przekraczają mój budżet, po drugie pozbawiłbym się przyjemności samodzielnych napraw.

Przygoda, przygoda, każdej chwili szkoda...
Kupuję na aukcji z USA.
Kilka miesięcy przeglądania ogłoszeń, analizowania zdjęć, kilka stów wydane na CARFAX, kilka przegranych licytacji i w końcu jest: Porsche 944 1884r, 2,5l, Targa, czysty carfax, dwóch właścicieli,
Kupiony we wrześniu, przyjechał w grudniu.


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 10-01-2020 22:48
Kolejne zdjęcie z aukcji. Tak na marginesie: ile więcej by zarobili gdyby zrbili takie zdjęcia jak nasi handlarze.


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 10-01-2020 22:49
Może jeszcze silnik


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 10-01-2020 22:49
I wnętrze


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 11-01-2020 08:39
Wygląda to bardzo dobrze. Przód ładnie spasowany, czyli brak poważniejszych przygód z przodu - duża zaleta. Zderzak jest wbity z lewej strony - żaden problem. Rozebrać, układ w imadło i wyciągnąć, po problemie. Wnętrze ok! Deska popękana standard, szczególnie z gorącego USA. Auto raczej do lakierowania, warto pomalować w tę oryginalną czerwień po kodzie - bardzo ładna. Jakbyś jeszcze zregenerował koła, to auto będzie urywało dupsko wyglądem. Pod maską jest porządek. Szkoda, że nie ma zdjęć tyłu.

Miejmy nadzieję, że "nasi tam nie byli".

I miejmy nadzieję, że z tą rdzą to prawda. Na wszelki wypadek zainwestuj w kamerkę i obejrzyj progi w środku i inne newralgiczne miejsca przez zabezpieczaniem profili zamkniętych. Amerykanie niestety mają taki trend, że dziury od rudej zapychają pianką montażową ... oby po prostu nie było powodu w tym aucie, by tak w przeszłości zadziałali. Jak będziesz lakierował i lakiernik będzie bronił się rękami i nogami, żeby nie zdejmować błotników, koniecznie kopnij go w zad i niech ściąga. Tam zawsze jest co czyścić i zabezpieczać antykorozyjnie. Wtedy z czystym sumieniem błotniki można wrzucić z powrotem i ładnie polakierować.

Reasumując: fajne autko, też bym takie chciał smiley .


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Autor RE: 944 US '84 Indianin
Olo924
Użytkownik



Postów: 4754
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 11-01-2020 13:28
wygląda bardzo fajnie
bardzo dobry zakup na kryzys wieku średniego ....

frajdy z auta!

i nie rób z niego "kapliczki" - ogarnij co potrzeba i jeździj !!!!!


924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...
Autor RE: 944 US '84 Indianin
szczurek
Użytkownik



Postów: 1503
Miejscowość: Rowy
Data rejestracji: 25.04.07
Dodane dnia 11-01-2020 15:53
Fajne auto, bardzo fajne, zgadzam sie z przedmówcami, Czerwony na tych felgach będzie wyglądał obłędnie


944 '87 2,5 targa
924/944/968 Papa Smerf
Mercedes 190E 2,6 Sportline
awatar wspomnienia odległe!!!!!!
Jedna Złota Łopata
Autor RE: 944 US '84 Indianin
kecaj73
Użytkownik

Postów: 1061
Miejscowość:
Data rejestracji: 03.01.17
Dodane dnia 13-01-2020 13:12
Samochody sportowe moim zdaniem najlepiej wyglądają w kolorach które cieszą oczy i są ,,wyraziste,, jak czerwony, żółty, itp
Czerwony robi mega robotę, jak dodasz do tego czarny interior to petarda.
Lata lecą, ciesz się życiem, spełniaj marzenia.
Gratki 944 !
Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 16-01-2020 21:36
Dzięki wszystkim za dobre słowo.
Wydawało mi się, że tylko ja widzę jakiś potencjał w tym smutnym 944.

Auto w garażu więc pora na przegląd:
Minusy:
-płyn chłodzący w oleju, majonez w zbiorniku wyrównawczym
-brak płynu chłodzącego, płynu hamulcowego, oleju wspomagania
-sprzęgło w podłodze- nie działa
-umarły siłowniki maski i klaposzyby
-wciśnięty przedni zderzak, zbity lewy kierunkowskaz i halogen
-puściły szwy fotela, połamany podłokietnik
-urwana antena
-wszystko bardzo brudne (komora silnika, wnętrze)
-malowany nosek i maska (po amerykańsku)
-lakier bardzo wypłowiały z uszkodzeniami od kamieni

Plusy:
+brak rdzy (może nie umiem szukać?)
+po wymianie oleju silnik odpalił (na 3 sekundy bo się bałem)
+nowa chłodnica valeo, tak samo świece i paski
+gumy zawieszenia, amortyzatory, drążki, końcówki prawie nowe (żadnych luzów)
+tarcze klocki przód, tył jak nowe
+opony Pirelli 215 prawie nowe (niestety z 2010)
+oryginalne dokumenty, zapas, lewarek, komplet kluczy


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 16-01-2020 21:43
Na początek postanowiłem zweryfikować silnik.

Płyn chłodzący w oleju, majonez pod korkiem zbiorniczka i brak płynu chłodzącego wskazywyały na uszczelkę pod głowicą lub pękniętą samą głowicę...

(na zdjęciu termostat)


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 16-01-2020 21:48
...lub problem z wymiennikiem ciepła.
I to był strzał w 10.
Stare uszczelki się poddały i olej mieszał się z płynem chłodzącym.
Nowe uszczelki załatwiły temat. Układ olejowy jest szczelny.


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 16-01-2020 21:53
kolejna zagadka wyjaśniła się podczas płukania układu chłodzenia -gdzie podział się płyn chłodzący
-pęknięty wąż przy zaworze nagrzewnicy - po wymiaie układ chłodzący jest szczelny, niestety wymaga kilku płukań (termostat wyjęty)


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 16-01-2020 22:01
Silnik całkiem fajnie pracuje. Zrobiłem test na co2 i jest ok.
Nie załączały się wentylatory chłodnicy, wymieniłem termowłacznik w chłodnicy i już działają (zaczynam się do tego samochodu przyzwyczajać-jak coś widać to wcale nie znaczy, że łatwo to wyjąćsmiley )


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 16-01-2020 22:09
Co z tym sprzęgłem i brakiem płynu hamulcowego?

Wymiana i odpowietrzenie wysprzeglika rozwiązała problem z biegami.
Rozebrałem, przesmarowałem i wyczyściłem wszystkie hamulce. Wymieniłem również płyn hamulcowy (a w zasadzie jego resztki)

Zdjęcie pokazuje dlaczego trzeba zmieniać płyn hamulcowy.


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 16-01-2020 22:13
A dlaczego zbiornik wspomagania kier. jest pusty?
Ponieważ cieknie (a raczej leje się) z przekładni.
Zdemontować i do regeneracji.


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 944 US '84 Indianin
Qbak
Użytkownik



Postów: 7450
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07
Dodane dnia 17-01-2020 00:10
Łooo, no to grubo na początek, choć nie jest to oczywiście najgorszy scenariusz.
Dobrze że sprzęgło ruszyło. Zajrzyj jeszcze do rozrządu, zobacz czy paski są
poprawnie zamontowane. Wbrew pozorom ważniejszy jest balansowy smiley


924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli

QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche
www.porscheshop.pl
Autor RE: 944 US '84 Indianin
tsubasa
Użytkownik



Postów: 1646
Miejscowość: Wieliczka
Data rejestracji: 16.10.16
Dodane dnia 17-01-2020 08:42
Przy okazji zweryfikowałbym czy tarcza sprzęgła jeszcze na gumie czy już na sprężynach.. żebyś nie miał niemiłej niespodzianki na wiosnę jak ruszysz ostrzej spod świateł smiley


Cayenne Classic smiley 955| 987S| 928S
www.pasjaporsche.pl
Autor RE: 944 US '84 Indianin
DpZ
Użytkownik



Postów: 694
Miejscowość: Toruń
Data rejestracji: 02.06.17
Dodane dnia 17-01-2020 10:07
Kolejny USA w okolicy smiley Powodzenia w przywracaniu do życia smiley

ps:
jeżeli chodzi o rudą to pojawia się na progach, słupkach A między nadkolami a drzwiami plus pod listwami szyby przedniej, warto również spojrzeć pod listwy dachowe (rynienki) czy coś tam się nie dzieje


-> 924 Targa EU'78
-> 944 Targa US'84
-> 95B S EU'14

https://porscheworld.pl
Autor RE: 944 US '84 Indianin
browar
Użytkownik

Postów: 778
Miejscowość:
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 17-01-2020 11:45
Ruda:

1. Jak otworzysz drzwi to na słupku B pod ryglem masz czarną owalną kratkę. Po jej wyjęciu możesz zajrzeć w przestrzeń progową. Sprytnie wkładasz aparat / telefon i robisz zdjęcia / film w stronę przodu auta (progu).

2. Słupek A pod mocowaniem błotnika to chyba jest nie do sprawdzenia bez zdjęcia błotnika. Możesz wtedy zobaczyć co jest do uratowania. Zobacz np.:

http://forum.retro-rides.org/thread/62303/1980-porsche-924-shonky-rocket?page=3

Człowiek na 924 zdjął błotnik i zobaczył że dół już nieistniejer30;

Inne punkty zapalne będę pokazywał na przykładzie swojego auta - ja mam 1986 rok budowy / MY 1987


Siem
browar
eS
Autor RE: 944 US '84 Indianin
Sloma944
Użytkownik



Postów: 41
Miejscowość: Pruszcz Gdański
Data rejestracji: 09.01.20
Dodane dnia 17-01-2020 13:17
Tak na szybko
Błotnik lewy przedni
Straszny styf (a może konserwacja?)


944 '84 US

Sloma944 dodał/a następującą grafikę:

Strona 1 z 2 1 2 >