| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
| Dodane dnia 06-08-2013 13:08 |
|
|
Cenność jak cenność - podejrzewam że kiedyś będziesz chciał zarejestrować go na zabytek. Dlatego polecam skonsultować problem z rzeczoznawcą przed ewentualnymi zabiegami prostującymi. Przydało by się też ustalić powód zmiany VIN-u i czy ten oryginalny nie figuruje gdzieś w bazie danych Policji jako - nie wiem - kradziony, zaginiony lub coś w tym stylu. Jeśłi tak - dać sobie spokój z prostowaniem papierów. Są różne drogi sprawdzania - jedną z nich jest płatna usluga w rodzaju http://www.autoraport.pl/?gclid=CJas2erX6LgCFUJc3godw28ALw
Absolutnie nie namawiam nikogo do łamania prawa i kombinowania - podałem wcześniej jedynie przykłady w jakich przypadkach można/trzeba zmienić VIN. Każdy przypadek jest specyficzny, inny i należy rozpatrywać je indywidualnie - dlatego po sczegółowe wyjaśnienia odsyłam do rzeczoznawcy.
Edytowane przez konto_usuniete dnia 06-08-2013 13:16 |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Cyryl
Użytkownik
Postów: 1190
Miejscowość: Sandomierz
Data rejestracji: 02.11.10 |
| Dodane dnia 06-08-2013 13:43 |
|
|
To prawda, jeśli masz dostęp do vin'u oryginalnego, sprawdź dokładnie co z niego wynika, jak pisze kol. madmax. Jeśli nie jest 'gorący" to myślę, że można działać bez obaw, w końcu to nie Twoje zaniedbania. Swoją drogą różnie wiatr wieje, raz robisz club sporta, raz w planach poobijana wydmuszka, raz powrót do absolutnego oryginału.. ciężko nadązyć 
|
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
| Dodane dnia 06-08-2013 19:54 |
|
|
Jeszcze, Cyrylu, miała być Carrera GTS  .. no tak plany się zmieniają, człowiek musiałby mieć z 10 aut, żeby się zaspokoić. Plan powrotu do oryginału w sumie przybliżyło mi odnalezienie VINu - to zaświtało, że: no może istnieje taka możliwość. Wydmucha - nie, club sport - musiałbym wsadzić silnik turbo, żeby dawał przyjemność jako ten wariant (może i nie, ale ja tak uważam).
To wszystko było takim trochę fantazjowaniem, a może głośnym myśleniem w co by się tu bawić, bo tak tylko jeździć, to jakoś za mało dla mnie. Fantazjowanie w bajkowym świecie, pomimo tego, że Sobek wraz z kilkoma innymi mi bliskimi cały czas próbował ściągać mnie na ziemię. Samemu aż mi się zrobiło głupio w pewnym momencie, bo tu wątki są poważnych ludzi, którzy robią poważne projekty i tyle. A ja może to, może tamto.
Aż w końcu stwierdziłem, że faktycznie nie czas fantazjować, tylko zabrać się za to co jest. I bardzo cenna okazała się rozmowa z Kubą (Qbak), dzięki Kuba  , w sumie ukierunkowała mnie na pewien tor, a później znalazłem jeszcze do tego ten VIN. Wyszedłem z bujnego świata Carrery GTS i wieszania jej plakatów. Prosie zostaje w serii, będę próbował wyprostować VIN. Jak się nie da, albo będzie to tyle na "przypał", że skarb państwa po przeczytaniu historii auta stwierdzi, że został oszukany xD, to trudno.. nie wyprostuję, ale Prosie będzie w serii. Sport? Ewentualnie Prosie dostanie zestaw sportowego zawieszenia i opon, ale z możliwością powrotu to oryginału. A graty można zawsze przełożyć do projektu wydmuchowego, do którego mam nadzieję kiedyś dojdę (czytaj: kupno drugiego 924 na wydmuchę). Tak Pumbo 924, nie żadnego Golfa, ani innego cuda, bo stwierdziłem, że wolę przeznaczać środki na modyfikowanie 924, a na golfa będzie mi ich szkoda.. sorry za odnośnik, ale Pumba to dopiero będzie miał polewkę  ... po tym co tu przeczyta.
Także po woli do przodu z winem . Na razie to muszę jechać z reklamacją do wulkanizacji.. 3 raz... partacze, a przy tym jak się mądrują! I na razie doprowadziłem auto do stanu używalności takiego jak chciałem i puki co mam najdłuższe wakacje życia, a co za tym idzie nie zamierzam poddawać się ascezie finansowej z powodu auta, tylko wypoczynkowi. Trudno wałku i szklanko .. trochę jeszcze sobie wytrzymacie .
A tymczasem sprawdzę w znajomych, czy nie mam przypadkiem jakiegoś rzeczoznawcy  no i będziemy ściągać historię auta .. hoho to będą jajca. Kolejne postępy opiszę .
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
| Dodane dnia 06-08-2013 21:12 |
|
|
Ach, ile mnie sił kosztuje, ile samozaparcia!...
Nie wytrzymię!!!! A NIE MÓWIŁEM?!?!
|
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
sobek
Użytkownik
Postów: 250
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 05.02.06 |
| Dodane dnia 06-08-2013 22:51 |
|
|
Maryjusz, idź postanowioną drogą, ale po wymianie zawiechy i opon to droga jest tylko w jedną stronę Ostatatnio pod picernią niemołeś sie nacieszyć trzymaniem nowych opon.
czarne 924/78r |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Natalia
Użytkownik
Postów: 490
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 18.03.12 |
| Dodane dnia 06-08-2013 23:24 |
|
|
Mariusz, ja myślę, że to dobry plan - jedno do ścigania, drugie w serii. Choć ja na pewno wiem, że sportowa kierka momo lub coś w tym guście musi zawitać w brązowym  Wcześniej jeszcze myślałam o kupnie short shiftera żeby trochę się pobawić, ale skoro jest to drugie wyścigowe to przynajmniej już nie ma dylematów w co gdzie inwestować
Różowy 924 '82
Szybsze 924
928 S '84 |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
| Dodane dnia 07-08-2013 14:44 |
|
|
Natalia - kiery, short shiftery, kubły to wszystko dodaje frajdy z jazdy , też rozważałem czego bym nie na wstawiał. Ale jak jest jeszcze dokupiony projekt X brnący ku zabawie, to uważam, że Prosie numero uno fajnie byłoby zostawić w serii, ewentualnie z możliwością doń powrotu.
Pumba - musiałbyś "a nie mówiłem" nagrać i wstawiać w odpowiednie miejsca , to forumowe nawet w połowie nie oddaje Twojego oryginalnego przeponowego "A NIE MÓWIŁEM?!?!"
Sobek - tak, w końcu mam opony, które trzymają, a na dodatek piszczą , bo tamte ani nie trzymały, a przy ładowaniu się w zakręt - cicho szaaa.
No i coś na temat: istnieje taki pan, który pracuje w stacji kontroli pojazdów mercedesa. Dla miejscowych - stacja "Mieczkowski" (Lisi Ogon k. Bydgoszczy) - tam, gdzie kiedyś na tym placu Sobek ścigał się w Bydgoskim Mistrzu Kierownicy. Ów pan robi mi zawsze przegląd prosiaczka i w sumie się znamy, ostatnio go sprawdzał i było wszytko git na szarpakach itd . Z ciekawostek: mam jeszcze oryginalne końcówki wahacza mocowane na nity i nie są jeszcze zużyte  . Albo to auto faktycznie ma przejechane 50.000 km, albo po prostu końcówki montowali z jakiegoś czołgu może z (L)T-34? . Pan ten też chyba bierze udział w rejestracji aut na zabytki. Bo jak tak gadaliśmy to pytał, czy nie chcę rejestrować na żółte i za chwilę mi pokazywał projekt rejestracji na żółte tablice jakiegoś Camaro mówiąc: patrz ty masz 125 koni z 2 litrów a ten to ma aż 170 koni z ... 7 litrów xD. I tak to się jakoś rozmyło. Chyba pojadę go odwiedzić i opowiedzieć mu historię z winem przynajmniej będzie bez ryzyka, gdyby coś było nie tak.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 07-08-2013 14:46 |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
PIeszczoH
Użytkownik
Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06 |
| Dodane dnia 07-08-2013 15:38 |
|
|
Oryginalne końcówki/sworznie były bardzo wytrzymałe.
jak przyjdzie do wymiany to masz wybór między mniejszym i większym badziewiem.
a jeśli auto masz mało zużyte to możesz mieć przebieg np. 150k km. takiego prawie nie widać po tych autach jeśli ktoś sensownie dbał.
SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186
ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US
Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228
SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.
__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close
Edytowane przez PIeszczoH dnia 07-08-2013 15:39 |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7451
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
| Dodane dnia 07-08-2013 21:29 |
|
|
U mnie też sworznie wahaczy było po 29 latach w bardzo dobrym stanie,
aż szkoda było wahacze wymieniać, ale były pordzewiałe (to jeszcze bym
przeżył) i jeden był minimalnie wygięty, co nie pozwalało mi ustawić kąta
wyprzedzenia zwrotnicy takiego jakbym chciał
Ciekawe ile moje ma przebiegu. 230? 330? 430? Każda cyfra jest chyba
możliwa
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
| Dodane dnia 08-08-2013 17:25 |
|
|
No i o to chodzi z VIN-em - pogadać niezobowiązująco z takim właśnie człowiekiem jakiego Spotkałeś.
Pogratulować niezniszczalnych końcówek na nitach. To stary typ wahacza pre-80. Potem zamiast tych nitów były śrubki.
Edytowane przez konto_usuniete dnia 08-08-2013 17:27 |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Qbak
Użytkownik
Postów: 7451
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07 |
| Dodane dnia 08-08-2013 20:21 |
|
|
To ciekawe, bo ja miałem też nity, rocznik 83. Raczej nie były wymieniane.
Miały już dolne mocowanie stabilizatora nowego typu i brak śladów po
mocowaniu stabilizatora starego typu.
924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli
QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
| Dodane dnia 08-08-2013 21:30 |
|
|
Mam dokładnie tak jak Ty Qbak.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Blumen
Użytkownik
Postów: 1072
Miejscowość: Bydgoszcz
Data rejestracji: 06.07.06 |
| Dodane dnia 09-08-2013 11:32 |
|
|
Mariusz, nie do końca mogę znaleźć co ci z tym VINem się stało, ale domyślam się, że sytuacja jest podobna jak i Pumby i Natalii. Na to mogę powiedzieć tobie, że odradzam ruszanie tego tematu. Jeśli kiedyś coś było robione z VINem to był ku temu konkretny powód i był na niego paragraf. Miałem podobny przypadek i ostatecznie wyglądało to tak, że auto miało zostać zatrzymane do wyjaśnienia - a to trwa nawet kilka lat... (a oni nie pytają kto, co i kiedy)
Odradzam też pytać na stacji diagnostycznej gdzie robisz przeglądy, niepotrzebnie zwrócisz na siebie uwagę... chyba, że na prawdę dobrze się znacie prywatnie.
Jeśli dobrze się domyśliłem, to moja rada jest taka, żeby cieszyć się z auta, bo papiery to nie mechanika w której wrócisz do serii
Po drugie - w czym to przeszkadza? Rejestrować na zabytek się nie opłaca, bo wszelkie zmiany musisz uzgadniać - łącznie z ewentualną sprzedażą auta.
Tak jak już mówiłem wcześniej - zmień zawieszenie i ciesz się z auta
Jest MB i BMW
Był PickUp
Była Corca
Była Ascona
Było wozidło MB w168
Była wygoda - BMW E38
Była przygoda - 944s2
Edytowane przez Blumen dnia 09-08-2013 11:38 |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
konto_usuniete
Użytkownik
Postów: 1975
Miejscowość:
Data rejestracji: 24.09.07 |
| Dodane dnia 09-08-2013 17:49 |
|
|
|
Qbak napisał/a:
To ciekawe, bo ja miałem też nity, rocznik 83. Raczej nie były wymieniane.
Miały już dolne mocowanie stabilizatora nowego typu i brak śladów po
mocowaniu stabilizatora starego typu.
Hmm... rzeczywiście dziwne - ani PET ani Workshop Manual nie wspominają nic o nitowaniu przegubów. Manual jest z X 1982 r. - zaleca montaż śrub łbem do góry. To samo obydwie (dla 924) części PET.
Edytowane przez konto_usuniete dnia 09-08-2013 18:12 |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
| Dodane dnia 18-08-2013 21:16 |
|
|
Fotka z trochę innego kąta - nie są aż tak tragiczne te mniejsze koła , chyba że ktoś woli na prawdę karetę  .
Cóż na grunwaldzkim było czysto, zakręt 90 stopni, na 2 biegu i granica przyczepności  . Mnie to chyba tylko slick zadowoli... Ale auto odzyskało neutralność zawieszenia i bądź co bądź o niebo lepiej jest, niż na semperitach.
Teraz gorzej.. coś sobie zaczęło wyć po cichu o tak: łuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu dosłownie. Podobnie było, jak mi się zsunął przewód paliwowy i pompę było słychać. Bardziej z tyłu.. łożyska transwału? Oby nie w skrzyni, bo jeżdżę ostatnio może nie ostro, ale mniej po emerycku. Jeszcze będę jeździł na dniach to obadam temat głębiej, mam nadzieję, że sobie sam z siebie się uspokoi, bo tak czasami lubi być w tym aucie.
Ponadto porobiłem trochę pierdół pod tytułem gumowe uchwyty przewodów płynu chłodniczego i Mości Pana K-jeta. Pourywane były, a teraz fajnie wszystko trzyma. Przewietrzył się trochę przez 2 dni ostatnie po długim przestoju i ODKRYŁEM!!!!!! że nadal super się nim jeździ i chcę więcej.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:
 |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
| Dodane dnia 15-10-2013 19:18 |
|
|
Chwilowy raport i parę ciekawości:
Zabawa z numerem Vin tak szybko jak się zaczęła, tak szybko się skończyła. Nawet pełnego raportu o aucie nie ściągnąłem, po przeczytaniu wstępnego już wiedziałem, że nie ma sensu go ściągać  .
A poza tym sama frajda. Jeździ fajnie, nic nie wyje, nie hałasuje. Co wyło i hałasowało nie wiem, przestało, chyba trzeba po prostu włączać radio .
Aby nie było, że nic: dostał nowe pióra resorów .. .. wycieraczek , wszystkie możliwości nieszczelności układu Mości Pana K-Jeta zostały załatane. I fota z ostatnich prac nie, idąc podstępem Miśka to nie to co myślicie. Hałasowały zaczepy oparcia, podokręcałem, podkleiłem tam wygłuszenie, bo było troszkę wyszarpnięte, pouzupełniałem braki, bo nawet tam były. Od razu widać za co zabierali się poprzedni właściciele - tam, gdzie czegoś brakuje tam ktoś coś robił.
I tak jakoś jeszcze tego oparcia z powrotem nie włożyłem. Wsiadłem i czułem się trochę jakbym siedział w tym: http://www.freisinger-motorsport.de/porsche/uk/Porsche_Cars_for_sale/93.html
Ponadto potem dostało nogi koło zapasowe, apteczka, gaśnica, trójkąt, klucz do kół i lewarek.. stoją sobie oryginalne w kąciku, a oparcie w domu, łącznie może jakieś 30 kg? W piątek się dowiem ile to dało, gaśnica i trójkąt jednak jadą ze mną .
A teraz coś dla narzekających na brak mocy. Od czasu, gdy został kupiony zrobiłem już trochę przy silniku. Wymieniam rzeczy, które mniej lub bardziej mogły wpłynąć na moc i jej odczucie:
Mniej: filtr powietrza, paliwa (troszkę większy, ale dedykowany), wkładki wtryskiwaczy (ostro zaciągały lewe powietrze), połatane nieszczelności, świece
Więcej: Kopułka, palec, przewody, zmienione przełożenie mniejszymi kołami.
I pokuszę się powiedzieć, że w porównaniu z żwawością zaraz po zakupie to jak na taki wałek rozrządu teraz on ... swoje idzie .
Choroba postępuje patrząc po tym co robię . Nawet domowy, zatwardziały przeciwnik wyścigowych samochodów, który na każde moje głośniejsze przemyślenie: "a może tak bym się zaczął ścigać?" odpowiadał podwyższonym tonem w trybie rozkazującym, teraz po każdym moim powrocie z garażu pyta: to ile dzisiaj zszedłeś z masy?
19.10 może okazać się, że zrezygnuję z 2 kółek na rzecz stabów i szybszego zabrania się za silnik motocykle przy tym wydają się okropnie płytkie i przyziemne. Sobotni Bydgoski Mistrz Kierownicy bowiem podpowie mi trochę, czy warto poczynić taki krok.
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:
 |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
| Dodane dnia 15-10-2013 20:16 |
|
|
No Mariusz, widzę, że przygotowujesz się do kolejnej edycji Lipy/Borska/czy czegoś, co wymyślimy w roku następnym Łatwiej będzie Ci zbiec z tamtąd
|
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
| Dodane dnia 15-10-2013 22:35 |
|
|
Ty już nie bądź taki szybki , w tegorocznej edycji przynajmniej miałem samochód. 
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić. |
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Pumba
Użytkownik
Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09 |
| Dodane dnia 15-10-2013 23:02 |
|
|
A ja to nie? Była Babcia? Była
|
|
| Autor |
RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz |
Szarak Maryjusz
Użytkownik
Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12 |
| Dodane dnia 20-10-2013 12:14 |
|
|
Na tak dobrej imprezie jeszcze nie byłem. Wszystkie postawione cele udało się zrealizować.
Z tego co się dowiedziałem, bo niestety nie zostałem do zakończenia to zająłem 7 lokatę w generalce na bodajże 16 startujących w mojej klasie. To chyba niezła poprawa po ostatnim BMK, gdy dojechałem ostatni xD. Udało mi się zrobić czas okrążenia w prawdzie o jakieś pół sekundy, ale jednak lepszy niż Ascona B w kupejce z 16 zaworowym dziabniętym silnikiem . Uwielbiam auta tej epoki i dlatego tak chętnie walczyłem z tym autem jak na zawodach classic rally . On do tego jechał sam, a ja miałem pełną załogę . Były 2 próby na torze i jedna na placu, gigantycznie fajna, kółek zapoznawczych pojechałem chyba z 10 . Polane wodą płyty poślizgowe i trochę piasku. I tutaj nadrobiłem swoją stratę czasu na torze, bo 2 przejazd był lepszy, ale i tak usiany błędami, jechałem agresywniej i w pewnym momencie trochę mną rzuciło. Mój czas na placu to 1:31 Sobku obiecałem, że to napiszę a Sobka to 1:35. W końcu gdzieś mi się udało . Jarek ma auto typowo asfaltowe. Kolejny cel: udało się pokonać kolegę w Citroenie ZX 1.9 Volcane (120 ps), któremu po prostu chciałem pokazać, że nie pójdzie mnie objechać byle golfem, czy trabantem .
Autunio:
Auto mnie zaskoczyło apokaliptycznie pozytywnie . Z tylnej osi zeszło 31 kg. Ależ zaczął majtać! Tak mocno, że w piątek na jednym rondzie w Bydgoszczy aż mnie obróciło o 180 stopni i zblokowałem ruch na chwilę . Z opon jestem bardzo zadowolony, samochód aż chamsko pcha się w zakręty i opony w końcu piszczą . Na placu nie było zakrętu, gdzie by nie lecieć bokiem, jednak walczyłem o czas, więc miarkowałem hasanie tyłka i bardzo mi się to podobało. I ośmielę się stwierdzić, że 2.0 z LT-ka to genialna robota . A słaba to jest jedynie na autostradzie, albo na torze Poznań. Bo pierwsze 3 biegi dają ogromną satysfakcję z jazdy.
Z resztą dość gadania teraz coś do oglądania . On-board z placu:
http://www.youtube.com/watch?v=mgPU7dsCYdw
Porsche 924 2.0 Szarak
Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:
 |
|
