924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Klub 924.pl | Nasze auta
Strona 22 z 35 << < 19 20 21 22 23 24 25 > >>
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Qbak
Użytkownik



Postów: 7451
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07
Dodane dnia 29-03-2016 00:34
Wszystko pasuje P&P? Żadnych większych niespodzianek? smiley


924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli

QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche
www.porscheshop.pl
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 29-03-2016 13:10
Właśnie miła robota, bo nie wyszły żadne niespodzianki. Robiło się jak w tych programach o samochodach, co grzebią i kolorowo się wszystko udaje smiley.

Co do samego wentylatora. U mnie pasował P&P. Tutaj się ujawni moje zboczenie zawodowe, ale jeśli chodzi o wykonanie wirnika, zostawia on trochę do życzenia. Są wypływy tworzywa na podziale formy na łopatkach, przez co odległość łopatek od obudowy to jakiś milimetr, w nie których miejscach mniej (bo wypływy). Biorąc pod uwagę dużą rozszerzalność cieplną tworzywa, przy rozgrzanym silniku może dotykać tymi wypływami obudowy. Ale nawet jeśli - to tylko cienkie wypływy, więc raz dwa się wytrą. Poza tym oglądałem ramkę po zdjęciu seryjnego wentylatora i co? Seryjny też miał wypływy i też się wytarł o ramkę smiley. Do tego trzeba dorzucić, że wyważenie wirnika jest "bardzo średnie", gdy pracuje na szybszym biegu i dotknie się noska, to czuć, że wentylator działa smiley (chociaż nie pamiętam jak to wyglądało z seryjnym). Może się ułoży, dotrą się wypływy o ramkę smiley... zobaczymy.

Sam silniczek jest rewelacyjny, ma wysoką kulturę pracy. Przy włączonym silniku na 2 biegu silniczka i wyłącznym silniku na 1 biegu silniczka trzeba konkretnie się wsłuchać, czy wentylator pracuje, bo jest cichutki, a wydajniejszy od seryjnego (na Koszalin w upale jak znalazł).

Za te pieniądze nie ma co stękać smiley. Jedyny minus w montażu to trzeba przerobić kostkę, żeby podłączyć + i - na dwa skrajne piny.


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.

Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 29-03-2016 13:13
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 31-03-2016 17:04
Ok, problem wibracji wentylatora rozwiązany. Ktoś już przy tym grzebał
i nie dał podkładek jak przykręcał ramkę. Tak sobie myślałem i wymyśliłem
że tak nie powinno być. Poszedłem założyć i jestem pod wrażeniem.
Chodzi jak złoto, dotykasz noska i nie wiesz, że działa smiley. Polecam


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 12-04-2016 20:33
Cześć! Ciepło się robi i pora coś zaktualizować. W sumie dużo nie porobiłem. Wentylator dawno wymieniony. Ładnie chodzi i widzę, że fabryczny, stary miał już niezłe opory. Przy włączaniu się delikatnie spadały obroty silnika, a przy tym nowym nawet nie wiem kiedy się włącza smiley.

Zdjąłem też naklejki z pamiętnego Torunia. Znudziły mi się, a kluczowym czynnikiem, który zadecydował o tym czynie były uciążliwe zachowania "osób trzecich". Tylko do miasta wjechałem od razu chcieli się ścigać spod świateł. Głownie Alfy Romeo co ciekawe. I bardzo brzydko się zachowywali... mniejsza. Miałem trochę obawy przy operacji o klar, ale tym razem pomogłem sobie delikatnie opalarką i wszystko poszło jak należy. Dość blablablabla trochę popatrzmy....


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.

Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 12-04-2016 20:34
Dupencja. Panie tą porą roku pokazują nogi, a Szarak lakier.


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.

Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 12-04-2016 20:37
Jedyne czego mi jeszcze brakuje w tym wizerunku to forumowych ramek pod tablice smiley. Taki mały motywator dla Pana, który ma taki sam lakier jak ja smiley.


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.

Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 13-04-2016 14:31
Usiadłem wczoraj na FB taki zamyślony i sobie myślałem i myślałem i stwierdziłem, że napiszę to co sobie myślę. I tak się gwarno wokół zrobiło i Jarzyna nasz forumowy kolega zasugerował, że mam to wrzucić na forum. A co tam. Wrzucę:

To odpowiem na pytanie dlaczego zdjąłem naklejki z Torunia. Bo coś bym mądrego wstawił, ale po co, skoro na FB jest już tyle mądrości. Napiszę parę wersetów o tym co zauważyłem. Zauważyłem dużo, bo dużo zauważam. Ogólnie obserwuję, bo świat jest ciekawy. Czasami, gdy jest ładna pogoda, usiądę na chwilę na skarpie pod drzewem i pomyślę.. Co znaczy tak, co znaczy nie? Dlaczego jemy, wstajemy, śpimy, chodzimy.. Jeden jedzie do pracy, inny dla rozrywki przed siebie. Nie zauważają tego co dookoła. Obydwaj co ciekawe. Wódki też coraz mniej się pija. Dlaczego zawsze się z tego śmieję? Pogoń za pieniądzem, a wystarczy wyjść na spacer i iść gdzie się chce. Bo to "gdzie się chce" to jest jakoby pieniądz. Rzucić rower, dotknąć piasku, znaleźć wąwóz, którego wcześniej się nie widziało. Brawo! Odkryłeś wąwóz. Tylko czy potrafisz sobie uświadomić ile jest w tym szczęścia? A potem nadal pościg za tym, do czego zmierzasz I zmierzasz i zmierzasz. Jak w filmie "Playback Time" Carsona Claya, reżyserii Carsona Claya, w którym wystąpił Carson Clay, zdjęcia i muzyka Carson Clay.

Moi przyjaciele tego nie zrozumieją - dlaczego zdjąłem naklejki z Torunia. To jest objaw starzenia się, siwe włosy, zęby mądrości i zdejmowanie naklejek z Torunia. Zostaw! Przecież to naklejki z Torunia! Otóż Toruń jeździł za mną. Było to miłe doświadczenie, ale jeździł za mną negatywnie. Jakby w innej czasoprzestrzeni, równoległej. Niby ulica, ale jednak tor wyścigowy. Wjechałem do miasta, zaraz wszyscy chcieli się ścigać spod świateł. Jakby demony kierowców wyścigowych tych nie grających fair. Do tego zachowywali się bardzo brzydko... a przy tym narażali innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo. Koleś!! Po co to komu? Ja tu przyjechałem przepisowo i jadę przepisowo. To tarcie na okładzinach sprzęgła... energia mechaniczna zamieniana w cieplną, pył zeń spadający... zdartych elementów czynnego i biernego. Po cóż te naprężenia na kołach zębatych skrzyni biegów i dyferencjału, momentów skręcających na półosiach, zbędnego tarcia opon o asfalt. Próbowałem zachowywać się jakiś czas normalnie, jakby mnie to nie dotyczyło. Ale ci ludzie i tak gazowali, piszczeli oponami i patrzyli wzrokiem jak na wroga narodu. Myliłem się bardzo! To dotyczyło mnie, zrozumiałem, że to jam jest winien. Przez naklejki z Torunia. Numery startowe niczym płachta na byka. Jako Winkelried ulic chwytając za opalarkę. Nie zważając możliwość lakieru zniszczenia. Zacząłem zrywać tę losu voo-doo lalkę. Krzycząc, gdy gorące czułem w palce ugryzienia. Jedna za drugą wpadała do śmietnika, jak włos w golarkę. Aż lakier Szaraka szary począł ku słońcu stroić... uniesienia.

Ciekawe... dla tego co to przeczyta do końca jest morał. A nawet dwa. Pewnie już je pojąłeś, bo jesteś mądry. Ale jeśli nie chce Ci się dzisiaj już myśleć o tej godzinie, to dopowiem. W tej całej paplaninie (jak niektórzy stwierdzą) zauważyć można silny wskaz ku cieszenia się z małych rzeczy z mniejszym wskazem, że głupkom czasami należy ustąpić, aby nie spowodowali tragedii. Zdjąłem numery startowe, bo bałwany ciągle startowali spod świateł myśląc, że będę się z nimi ścigać. Wyprzedzali przy tym wszystkich na pasach i przekraczali podwójne ciągłe. A samo głupie zdjęcie naklejek (głupie na tle na przykład remontu silnika) dało dużo frajdy. Zapominając o co to pośpiech.. i przypominając sobie jak wygląda 32 letni (przynajmniej w kilku miejscach) lakier w dobrym stanie. No wygląda jak na zdjęciu. O miejscu fotografii też dowiedziałem się kilku ciekawych historii. Aż szkoda, że nie pamiętam jak wyglądało dawno temu. Tyle razy wybierałem się też do Głogowa na rynek tak bez celu. Po prostu kiedyś pojadę i tyle. Starzeję się, już nie chce mi się ścigać. Po prostu lubię jechać zobaczyć rzeczy... co ich jeszcze nie widziałem. Na tym parkingu jeszcze nie byłem (na którym zrobiłem zdjęcia)... a jest pod nosem. A tu jakby ktoś nie widział filmu Carsona Claya: https://www.youtube.com/watch?v=uNg13Ju5HN8


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.

Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 13-04-2016 14:32
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Bluebird Tomek
Użytkownik



Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09
Dodane dnia 13-04-2016 17:22
Oj Szarak, fajny tekst. Ale on nie świadczy o tym, że się postarzałeś i zdziadziałeś, z takimi myślami, o których piszesz spotkał się każdy z nas w okresie dorastania, głowa do góry - jeszcze Ci się zachce ścigać. Może nawet jeszcze kiedyś zaczniesz zachowywać się jak buraki w Alfach - celebrując chwilę, kiedy auto jeździ, pozwolisz sobie na odrobinę fantazji i pokonasz w sprincie spod świateł jakiegoś ściganta. Ścigant, ustąpi z uśmiechem na ustach. Każdy jest szczęśliwy Win-Win! To jest następny etap, życzę Ci, abyś go szybko osiagnął. Win-Win, nawet ten co biegnie bez celu przed siebie moze być równie szczęśliwy jak ten co właśnie odkrył wąwóz, ten co kocha zapach pieniądza i nie widzi celu w szukaniu wąwozów, jedyną radość widzi w pracy - też może być szczęśliwy. Czy z naklejkami czy bez, ważne, że z uśmiechem na ustach. Więc jak to zwykłeś mawiać Szaraku - Uszy do góry! smiley


Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Pumba
Użytkownik

Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09
Dodane dnia 13-04-2016 18:33
Ja to się zawsze zastanawiam, ile Pan piszesz taki wywód?

Z jednej strony, potrzebowałbym sporej dawki weny twórczej, żeby taki flow osiągnąć... Albo sporo czasu żeby całość, w Twoim stylu, zarówno się kupy z początku nie trzymała, jak i w jakiś dziwaczny sposób na koniec spójna była.
Z drugiej, skoro nie miałbym weny i nie pisał na szybko, to bym nie strzelił kilku zdań o interpunkcji i składni głęboko dyskusyjnej ( dla mnie to, niestety, interpunkcja jest słabszą stroną i choć staram się jak mogę, to ze skutecznością problemy miewam spore ) .

Żeby się jednak odnieść do meritum, to ja i tak swoje wiem. W tym Porsche może i nie będzie hardkorów. Rzadko jednak jest tylko jedno Porsche, czego sobie i Państwu życzę smiley


Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 13-04-2016 19:15
By trochę uściślić dodam, że to wszystko ma charakter żartobliwy, żeby ktoś sobie nie pomyślał, że mam jakiś problem ze sobą smiley.

No trochę mi to zajęło. Nawet więcej niż trochę. Po prostu czasami siedzę i myślę wieczorami, wymyślam sobie sam jakieś rzeczy, żeby się z tego pośmiać. Głównie jak mam coś do zrobienia na uczelnie i mi się nie chce smiley. A zapisywanie w edytorze tekstu, chociażby jako post na FB ułatwia mi utrwalanie tego co miałem przed chwilą - niczego nie zapominam. I tak potem czytam taki wywód i uznaję, że jest w sumie fajny. Składam żeby miało ręce i nogi i wciskam enter. Aczkolwiek w większości wypadków zaznaczam i wciskam backspace. I tak mam z tego dużo funu, wyszedł felieton, satyra, pośmiałem się sam z siebie i to mi starczy. A najbardziej lubię pocisnąć taki flow jak z tym Winkelriedem ulic, najwięcej frajdy mi to przynosi.


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
simprez
Użytkownik



Postów: 5607
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08
Dodane dnia 13-04-2016 21:47
Ech te wasze wojenki Bydgosko-Toruńskie... No Donbas. Prawie smiley
Z naklejkami czy bez prezencja idealna, bo ponadczasowa!
Ech, jeździłbym smiley


944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.
2716024
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Marta
Użytkownik

Postów: 1010
Miejscowość:
Data rejestracji: 27.06.06
Dodane dnia 14-04-2016 08:40
Bluebird Tomek napisał:
Win-Win, nawet ten co biegnie bez celu przed siebie moze być równie szczęśliwy jak ten co właśnie odkrył wąwóz, ten co kocha zapach pieniądza i nie widzi celu w szukaniu wąwozów, jedyną radość widzi w pracy - też może być szczęśliwy.


"Pytania o sens budzą często kontrowersje, podobnie jak odpowiedzi. Dla mnie sens jest produktem umysłu. Spokojnie można cieszyć się życiem pozbawionym sensu. Zapewniam. Wszystko rozgrywa się w głowie."
Tomek "Czapkins" Mackiewicz

smiley


Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Bluebird Tomek
Użytkownik



Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09
Dodane dnia 14-04-2016 09:13
smiley


Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 15-04-2016 18:28
Takie tam smiley

Wielkie Dzięki QBAK!


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.

Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 16-04-2016 13:08
Co jakość to jakość. Dotarło się po 5 km tak, że można już sobie normalnie hamować. Oprzeć się o auto z tyłu i samo odjeżdża. Nie bije kierownica przy hamowaniu (stara tarcze były krzywe) no i klocki już na ostatni sezon. Trochę wydatek był, ale jestem bardzo zadowolony z części jak i realizacji zamówienia przez Kubę. Jestem pod wrażeniem, bo kiedyś w Astrze F wymienialiśmy tarcze z klockami (niestety nie pamiętam co za firma to była) to tydzień hamulców nie było.


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 16-04-2016 17:02
A to natomiast jest tak zwana "legendarna przechodnia tarcza ratunkowa". Ponieważ wcześniejsza historia tej tarczy jest mi nieznana, a moja zaczęła się tak:

Pewnego pięknego wieczoru uwaliłem gwint w lewej przedniej. Na 3 śrubach jeździć można, ale zawsze trochę strach. Dostałem ją od Sobka na ratunek, póki nowych nie nabędę. Z kolei Sobek też ją od kogoś dostał na ratunek, gdy zatarły mu się łożyska, czy coś. Dał mi ja, bo zdążył kupić nowe.

Aby legenda nadal trwała muszę ją komuś dać na ratunek, a ten ktoś musi się nią uratować i dać następnemu. Jest w dobrym stanie, ale od początku była zdeczka krzywawa, dlatego ktoś ją zmienił na inną po czym uratował Sobka. Moje użytkowanie (no była na torze) chcąc nie chcąc jej nie pomogło, a nawet zaszkodziło na tyle, że zaczęła mnie wpieniać bijąc już w kierownicę przy hamowaniu. Ale do domu dowiedzie! I to się w niej liczy. Także jakby nie daj Boże w okolicy Bydgoszczy wywaliły Ci się łożyska w 924 2.0, dzwoń! Łożyska też mam.. i klocki na 1 sezon... i w sumie koła... i wentylator.. i piwo.


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.

Szarak Maryjusz dodał/a następującą grafikę:

Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Bluebird Tomek
Użytkownik



Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09
Dodane dnia 16-04-2016 17:19
Poznaję tą tarczę smiley to było z 5 lat temu, jak miałem jeszcze 924, a wymieniłem ją nie dlatego, że była krzywa tylko po prostu w dobrej cenie kupiłem nowe, wiec wymieniłem klocki, tarcze i łożyska. Starych rzeczy raczej nie trzymam, ale jakimś dziwnym trafem zostawiłem je w garażu uszykowane do zezłomowania, aż tu nagle w sobotę wieczorem dzwoni do mnie ktoś z forum, że wraca z Kielc, łożyska się zapiekły i stoi na BP. Więc takim zbiegiem okoliczności szybko podjechałem do garażu rodziców po te tarcze i tym oto sposobem dostały drugie życie, późnej pamietam, że jeszcze na Wyrazowie Sobka pytałem i ciagle na nich jeździł smiley Koniecznie je komuś podaruj, niech dalej ratują 924 smiley


Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Qbak
Użytkownik



Postów: 7451
Miejscowość: Rawa Mazowiecka/Warszawa
Data rejestracji: 03.08.07
Dodane dnia 16-04-2016 17:39
W Łodzi to każdy zostanie poratowany jak mu się coś przytrafi smiley
Niezła historia smiley Ja swój pożyczony w Łodzi wahacz już oddałem smiley

Szaraku, tylko docieranie to nie 5km a bliżej 50 smiley Choć producenci
klocków każą przez 200-400 jeździć bardziej delikatnie. Cieszę się
że mogłem pomóc.


924 2.0 N/A - 83' Targa LM8U
Tor Poznań 2:04,992
Mapa Polskich Transaxli

QBAK - nowe części (i akcesoria) do Porsche
www.porscheshop.pl
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Szarak Maryjusz
Użytkownik



Postów: 1705
Miejscowość: Coruscant
Data rejestracji: 15.05.12
Dodane dnia 17-04-2016 01:49
I się wyjaśniło, fajnie smiley. Kuba, oczywiście będę docierał dłużej. Chodziło mi o to, że można na
nich w razie co przyzwoicie zahamować. A w wyżej wymienionej Astrze trzeba było dawać
duże odstępy, bo heble były jak ja to mówię jakby starzec bez zębów dziąsłami próbował ugryźć suchara.


Porsche 924 2.0 Szarak

Nie przestaliśmy się bawić, gdy staliśmy się starzy.
Stajemy się starzy, bo przestajemy się bawić.

Edytowane przez Szarak Maryjusz dnia 17-04-2016 01:50
Autor RE: 924 "Szarak" Bydgoszcz
Pumba
Użytkownik

Postów: 2950
Miejscowość: Gdańsk
Data rejestracji: 06.12.09
Dodane dnia 17-04-2016 09:53
Ja ostatnio dostałem zalecenie, żeby tarcze Zimmermana 'przyzwyczajać' do temperatur. I nie 200-400 km, a 500-1000 smiley


Strona 22 z 35 << < 19 20 21 22 23 24 25 > >>