924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Porsche | Jak to zrobić...
Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
simprez
Użytkownik



Postów: 5607
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08
Dodane dnia 25-10-2016 20:44
Marcin, dzięki za trud w wyszukaniu i przytoczeniu danych.
Argument za argument i to się ceni!
Jeszcze będę musiał się dokształcić w różnicach między: składką przypisaną a składką zarobioną. Bo tu jest 300 mln zaszyte, które mogą przesądzać o zysku/stracie z tytułu OC komunikacyjnego.

PIeszczoH
- Twoja argumentacja też jest bardzo przekonywująca! Ubezpieczyciele sami ustalają kwoty składki. I w ten sposób mają bezpośredni wpływ na rentowność tego 'produktu'. Do tego dochodzą wydatki reklamowe smiley


944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.
2716024
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
max944
Użytkownik



Postów: 1219
Miejscowość: Ząbkowice Śląskie
Data rejestracji: 12.01.07
Dodane dnia 25-10-2016 21:07
Podejrzewam, że sporą część strat powodują wyłudzenia... i ,,pewni" kierowcy za których my płacimy
ale w sumie wątpię by aż tak dokładali do OC...bo dawno by podnieśli ceny smiley


Max944 ( Dominik )

Jest:
BMW 316ti '04, Mercedes S350 '04, Mini Cooper '05, Chrysler Sebring '09
Kiedyś było:
944 '86
924 '84
www.maxtour.pl
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
Olo924
Użytkownik



Postów: 4754
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 25-10-2016 21:09
Panowie, a może oprócz przerzucania się cyferkami - podejść do tematu tak - ubezpieczenia OC zawsze będą deficytowe - dopóki będzie całkiem duża grupa osób całkiem fajnie żyjąca z ubezpieczalni ...

bo w waszych wyliczeniach i dyskusji brak jednego - wyłudzania ubezpieczeń - ja nie mówię że ktoś z naszego forum tak postępuje, ale jest bardzo dużo przypadków nadużyć i jeszcze jedno - dlaczego niektóre szkody da się zlikwidować za normalne pieniądze ale jak w grę wchodzi ubezpieczyciel to stawki warsztatów są inne (bo przecież i tak zetną) może jakby sytuacja była normalna to i składki by też były normalne ...


924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
Olo924
Użytkownik



Postów: 4754
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06
Dodane dnia 25-10-2016 21:09
dokładnie Dominik .. w tym samym czasie pisane ... smiley



924 '78
944 '83

Każdy kilometr przejechany nie Transaxlem, to stracony kilometr.
Jeder Kilometer ohne Transe ist ein verlorener Kilometer ...
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
simprez
Użytkownik



Postów: 5607
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08
Dodane dnia 25-10-2016 21:15
To ode mnie jeszcze taki przyczynek:
EDIT:
No i z tymi analizami to jednak kreatywna księgowość ma 'co nieco' do czynienia. A jakżeby inaczej smiley
Zwłaszcza, że pojęcia 'składek brutto' są nieco inaczej postrzegane w różnych kategoriach: kalkulacji składki czy klasyfikacji składki na potrzeby rachunkowości.
Otóż:
Składka brutto to termin z zakresu kalkulacji ubezpieczeń. Obejmuje: koszt ryzyka (składka netto) + koszty administracji, akwizycji, składki na związek OSP (smiley ), nadzoru ze strony UFG i PIU i zysk.
Składka przypisana brutto to termin z zakresu rachunkowości. To inaczej składka wynikająca z wyliczonych kalkulacji. Przy czym jest ona traktowana (i księgowana) jako należna z pominięciem faktu jej realnego opłacenia lub nie.
Składka zarobiona brutto (kategoria rachunkowości takoż) oznacza składkę przypisaną, przypadającą na dany okres sprawozdawczy i skorygowaną o zmianę stanu rezerwy składek.
http://jmf.wzr.pl/pim/2007_4_7.pdf

Rezerwy techniczno-ubezpieczeniowe są natomiast przeznaczone na pokrycie bieżących i przyszłych zobowiązań, jakie mogą wyniknąć z zawartych umów reasekuracji czynnej.
http://www.przepisy.gofin.pl/przepisy,3,16,43,1109,37477,20100101,30-50-szczegolne-zasady-tworzenia-rezerw.html

Czyli: raz jest zysk (bo kasa, która wpłynęła jest większa od tej, która wypłynęła w tym samym okresie) a raz jest strata (bo część tego co wpłynęło przerzuciliśmy dodatkowo do rezerw).
Klasyczne na dwoje babka wróżyła.
Przed klientami będziemy stękać że deficyt i udręka (skrzętnie pomijając fakt tworzenia większych rezerw).
Przed inwestorami (potencjonalnymi akcjonariuszami) będziemy się natomiast chwalić zyskiem (skrzętnie pomijając fakt tworzenia większych rezerw).
W końcu klucz to konsekwencja smileysmileysmiley


944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.
2716024
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
simprez
Użytkownik



Postów: 5607
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08
Dodane dnia 25-10-2016 21:27
Olo924 napisał/a:
Panowie, a może oprócz przerzucania się cyferkami - podejść do tematu tak - ubezpieczenia OC zawsze będą deficytowe - dopóki będzie całkiem duża grupa osób całkiem fajnie żyjąca z ubezpieczalni ...

bo w waszych wyliczeniach i dyskusji brak jednego - wyłudzania ubezpieczeń - ja nie mówię że ktoś z naszego forum tak postępuje, ale jest bardzo dużo przypadków nadużyć i jeszcze jedno - dlaczego niektóre szkody da się zlikwidować za normalne pieniądze ale jak w grę wchodzi ubezpieczyciel to stawki warsztatów są inne (bo przecież i tak zetną) może jakby sytuacja była normalna to i składki by też były normalne ...


Olo, nie wierzę w to. Bardzo trudno jest zejść ze stawkami w dół, gdy już się je podniosło. Bo po co? Zysk mniejszy, roboty więcej.
Cytrynkę trzeba cisnąć póki władza pozwala (oficjalnie bądź nieoficjalnie - co sądzę jest w tym przypadku).
Wszyscy happy, a klient i tak zapłaci.
W bankowości trend jest taki sam obecnie.
W handlu trochę przeszedł na inny poziom. Tam ciśniemy i tych, których płacimy i tych którzy płacą nam smiley

Swoją drogą koszty poniesione na odszkodowania, w sensie stawki płacone przez ubezpieczycieli warsztatom czy holownikom też mają wymierny wpływ na ogólny rynek usług warsztatowych.
Warsztat blacharsko-lakierniczy mający umowę z ubezpieczycielem ma co raz częściej, mówiąc krótko, w nosie klienta z ulicy. Albo rzuci kwotę z kosmosu za usługę, albo stwierdzi, że nie ma wolnego terminu. (Ja w ten sposób olałem naprawę skorodowanego błotnika w dupowozie. Szybciej było zamówić przez allegro nowy zamiennik z lakierowaniem pod kolor w cenie). Auto-hole to samo. Stawka 2,50 - 2,80 zł netto/km. Bo taką mamy stawkę z ubezpieczycielem/samorządem (gdy auto-hol obsługuję np. dyżurne ściąganie powypadków na wezwanie policji)

Konkludując: składki będą rosły.
Dopóki ludzie się nie wkurzą i nie wyrażą tego głośno i publicznie.
Z błahszych powodów robiło się publiczne shitstormy. I to działa so far smiley


944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.
2716024
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
Bluebird Tomek
Użytkownik



Postów: 1826
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 15.04.09
Dodane dnia 25-10-2016 21:29
Gdyby polisy OC były deficytowe to firma, która by na nich nie zarabiała po prostu podniosłaby składki i klienci poszliby gdzieś indziej, nie było by reklam OC, nie było by 70% zniżek w jakimś towarzystwie itd. To co pokazują raporty to moim zdaniem przykład kreatywnej księgowości - wystarczy gdzieś przerzucić koszty w tym wypadku na dział ubezpieczeń OC, dzięki OC cześć klientów kupuje w pakiecie dodatkowe usługi AC, AutoPomoc itp. Moim zdaniem po prostu doszło do zmowy cenowej ;-) i stąd te podwyżki, albo po prostu skoro mamy w naszej zielonej wyspie ciągły wzrost gospodarczy, pensje rosną itd to nie ma się co dziwić, że po kilku latach (za 924/944 odkąd pamietam płaciłem 300zl rok) w końcu OC podrożało. Pozostaje tylko czekać która firma się wyłamie i zrobi obniżki OC (albo po prostu nie podniesie składek) i przejmie cześć klientów konkurencji. Link4 chyba zostało kupione przez PZU, ale moze ktoś inny znów zrobi zamieszanie jak kiedyś oni...
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
kubao
Użytkownik

Postów: 685
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 06.02.15
Dodane dnia 25-10-2016 21:56
Aleście się rozkręcili, zdecydowanie więcej wiecie o samochodach smiley nie chce mi się grzebać w liczbach, ale kilka sprostowań (w końcu ja zacząłem wątek), a pracowałem trochu w ubezpieczeniach, także akademicko:

1. OC obowiązkowe - obowiązkowość polega na tym, że mając w Polsce samochód albo np. wykonując określony zawód lub działalność (np. leczniczą - szpitale) istnieje OBOWIĄZEK wykupienia polisy odpowiedzialności cywilnej. Katalog takich sytuacji jest określony w ustawie o ubezpieczeniach obowiązkowych. Obowiązkowość nie polega na tym, że ubezpieczyciel musi to oferować. Są różne grupy ubezpieczeń w dziale I (życie) i II (majątkowe) i na każdą z tych grup jest osobne zezwolenie. Jeśli już ubezpieczyciel sprzedaje ubezpieczenie obowiązkowe, to nie może odmówić jego sprzedaży osobie wnioskującej - co nie przesądza o wysokości składki. Jak najbardziej może być zaporowa.

2. Ubezpieczenia OC były przez lata śmiesznie tanie - wystarczy porównać z innymi krajami. Powody były różne, ale jednym z podstawowych i odwiecznych był fakt, że ubezpieczenie OC samochodu potrzebuje KAŻDY posiadacz samochodu. A tych mamy w Polsce sporo. Dodatkowo jesteśmy wyjątkowo niechętni ubezpieczeniom jako takim. Więc sztuczka polegała na tym, żeby zwabić klienta tanim OC, bo je musi mieć, i wcisnąć mu coś jeszcze, choćby ubezpieczenie mieszkania itp itd. Firmy dopłacały do OC, żeby mieć dostęp do klientów i zarabiać na czym innym. Mówiło się nawet, że klienci udają, że płacą, a firmy udają, że wypłacają odszkodowania. każdy wie mniej więcej jak to wygląda/wyglądało.

3. Powodów wzrostu składek jest kilka i te przytaczane przez prasę są jak najbardziej prawdziwe i znane od wielu lat. Wzrost był nieunikniony, co zresztą napisałem w 1. poście, zasadniczo bo:
- rynek się zaczął cywilizować - KNF zaczął wydawać coraz więcej wytycznych w zakresie OC pojazdów: pojazd zastępczy i różne inne, czasem pomógł Rzecznik Ubezpieczonych, klienci coraz mądrzejsi (google) itd; krótko mówiąc okres burzliwego dojrzewania zaczął przemijać
- KNF rzeczywiście zakazał firmom ponoszenia strat w zakresie OC pojazdów - krótko mówiąc suma odszkodowań musi przynajmniej pokrywać składki. To była w pewnej mierze konsekwencja kryzysu finansowego z z lat 2008-2009. Wszystko jest dobrze póki jest dobrze, czyli interes się kręci jak jest normalnie (można sobie kompensować straty innymi polisami itp.) Ale przychodzi załamanie finansowe i się robi bałagan, a firmy ubezpieczeniowe to ważne ogniwo systemu finansowego. Może w Polsce nie do końca jest tak samo jak na rynkach rozwiniętych, ale nadzór jest nadzór, musi coś robić i postanowiono zrobić z tym porządek.
- w ostatnich latach nastąpił absolutnie gigantyczny wzrost wartości szkód osobowych - krótko mówiąc, jeśli w wypadku zrobiłeś sobie coś, to sprawca ma pokryć koszty leczenia albo zapłacić zadośćuczynienie. Ten temat jest stary, bo swego czasu było nawet coś takiego jak "podatek Religi" - czyli 20% (chyba, nie pamiętam dokładnie) składek OC aut szło do NFZ na pokrycie kosztów leczenia ofiar wypadków. Temat wrócił ze zdwojoną siłą za sprawą tzw. kancelarii odszkodowawczych, które po prostu polują na potencjalnych "klientów" - ofiary wypadków. W szpitalach sporo się tego pałęta, biorą pełnomocnictow i występują do ubezpieczyciela o pieniądze (kasując stosowny %). Jeszcze kilka lat temu, większość osób nie wiedziała, że w ogóle tak można. Ale to się zmienia, także w sądach, które orzekają coraz więcej.

Tak pokrótce to wygląda. Stosowne dane są statystykach KNF. Piszę z głowy na gorąco i już w tym nie siedzę w zasadzie, ale siedziałem mocno. To że PZU kupuje sobie banki nie ma z tym nic wspólnego, a gigantyczne zyski PZU pochodzą głównie z działalności lokacyjnej i morza pieniędzy, które posiada PZU życie (gigantyczne rezerwy charakterstyczne dla ubepzieczeń na życie). Zresztą zyski też są już też skromniejsze, bo spadły stopy procentowe, czyli środki są lokowane na niższy % (a to głownei bezpieczne lokaty - obligacje itp).
Konkurencja na rynku OC jest naprawdę duża i PZU nie może sobie pozwolić na nadmierne podwyżki, bo inni przebierają nóżkami żeby wkroczyć.

Mam nadzieję, że trochę rozjaśniłem sprawę. smiley

Co nie zmienia faktu, że zapłaciem 1040 zł za 928 smiley i muszę coś z tym zrobić...


Porsche 928S 1986
Bmw 635 Csi 1987
Lotus Esprit 1977
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
simprez
Użytkownik



Postów: 5607
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08
Dodane dnia 25-10-2016 22:23
kubao - dzięki za nakreślenie sytuacji.
Choć nadal mnie nie przekonałeś.

Tak, wytyczne KNF to prawda. Ale one są znane już od przełomu roku 2015/2016:
http://finanse.wp.pl/kat,1033763,title,KNF-do-ubezpieczycieli-podniescie-ceny-ubezpieczen-komunikacyjnych,wid,17879316,wiadomosc.html?ticaid=117f86
A ja jeszcze w styczniu byłem stanie dostać wycenę taką jak rok wcześniej, i dwa lata wcześniej, i trzy lata wcześniej takoż.

Tak, ubezpieczyciele podpadli pod wymóg odprowadzania podatku bankowego. I to PZU przyszło bulić najbardziej.

Ale proszę nie ograniczajmy się w dyskusji i krytycznej analizie tylko do tego co nam powiedziano, czy co usłyszeliśmy z opinii nie popartych liczbami. Są pewne dane dostępne, które można skonfrontować z tego typu deklaracjami (rodem z działu PR moim zdaniem).
Zwłaszcza, że póki co operujemy na danych z zeszłego roku i/lub z I połowy tego roku (gdy wartości składek były jeszcze zbliżone do ubiegłorocznych). I wychodziło nam raz zysk/raz strata (zależy jak księgowo to potraktować) mniej więcej w widełkach ~ +/- 10% za OC komunikacyjne.
Poza tym przytoczyłem twarde dane z PZU odnośnie bilansu za całą gałąź ubezpieczeniową (nie lokacyjno/inwestycyjną!). I wyszło, że za I półrocze jest prawie 4mld nadwyżki! Która się wzięła i zjadła.
Przecież tu jasno widać co jest z czego finansowane smiley

No i coś dla wielbicieli spiskowych teorii dziejów. Potencjalny scenariusz/hipoteza:
Czy to złe KNF wymogło, że składki są wyższe. Formalnie tak.
A czy można by ją do tego podpuścić, sztucznie pompując koszty likwidacji szkód (np. administracyjne? - Bluebird rzuca ciekawą myśl smiley ). Teoretycznie tak.
To czy aktualne stawki OC są w końcu realne i odpowiadające kosztom wynikającym z kalkulacji ryzyka. Na pewno tak! Zwłaszcza, że do kosztów ryzyka wg definicji składki brutto należy doliczyć jeszcze ZYSK!
A to ile ten zysk ma wynieść to może być kolejny ciekawy rozdział tej dyskusji smiley


944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.

Edytowane przez simprez dnia 25-10-2016 22:24
2716024
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
Damian
Użytkownik



Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 25-10-2016 22:57
Moi Kochani!
Zaprawdę powiadam Wam, czytajcie spokojnie i z uwagą Kolegę Kubao, bo prawdę Wam prawi.
Ponieważ się tak dziwnie poukładało, że od iluś tam lat jestem tzw. rzeczoznawcą muszę Wam wyznać, że wbrew pozorom rynek OC komunikacyjnych nie jest złotą kurą znoszącą jaja, czy na odwrót - jajem zniesionym przez złotą kurę.
Ilość szkód jest przeogromna i zatrważająca, a kwoty odszkodowań (za samo samochodowe mienie!), mimo, że już się niby przyzwyczaiłem wciąż szokują.
Obciążenie ubezpieczalni wzrosło dodatkowo ostatnio o "auta zastępcze", części oryginalne (co niby było od zawsze, ale jakoś nie egzekwowane), szkody osobowe (!!!!!) i tympodobniej.
Co rozumiem przez słowa, że kwoty odszkodowań szokują? Otóż wystarcza typowa drobna szkoda przodem, jakiegoś typowego kilkuletniego wozidła komiwojażera niższego szczebla (handlowca) typu Kia Ceed (bardzo fajne auto!), Clio (kibel) czy inny Fikus i już ocieramy się o "całkę". Wystarczy, że poleci zderzak, dwie lampy (mogą być nawet porysowane, albo nadpęknięty zaczep), wzmocnienie czołowe (to co trzymie chłodnice) i jakikolwiek moduł (tak, montowane są w strefie zgniotu celowo i z premedytacją, w każdym aucie), może skraplacz klimatyzacji (zwłaszcza przy "nowym" czynniku 1234), nie daj Bóg jakaś poducha i koszt naprawy dochodzi do 20000PLN.
Co jest ~połową kwoty jaką przykładowy ja przelałem przez ostatnie prawie 20lat na konta przeróżnych ubezpieczycieli za wiele przeróżnych pojazdów, które w tym czasie posiadałem. W tym czasie, wiele lat temu spowodowałem dwie drobne szkody, w jednej wypłacono 4000PLN, w drugiej 2000PLN.
Czyli na takim przykładowym i bardzo powszechnym mnie, przez dwadzieścia lat ubezpieczyciele zarabiali jakieś 200zł rocznie. Teoretycznie, bo musieli mnie "obsłużyć" jakiegoś konsultanta zatrudnić, opłacić rzeczoznawcę, reklamę (żebym to u nich kupił), czynsz, polerowanie marmurów i tympodobniej. Ale ja jestem klientem (na szczęście) mało upierdliwym, jakich może jest 30-40%.
Na drugim szalce wagi są upierdliwcy.
Przyznam Wam w tajemnicy, że niektóre samochody "oglądam" 2-3 razy w ciągu roku. Za każdym razem jest to minimum kilka tysięcy złotych, czasem kilkanaście. Przypomnę za naprawę przysłowiowej blachy, auto zastępcze, laweta to już dodatkowe koszty, często bardzo duże, bo serwisy autoryzowane blach/lak są totalnie zawalone robotą, w większości tyrają na dwie zmiany, a i tak na placu (ogromnym!) aut nie ubywa. Czyli klient zastępczym nie jeździ dzień, tylko tydzień, dwa... A kto za to płaci?
Pan płaci, Pani płaci... Ubezpieczyciel. Czyli społeczeństwo!

Także, moi kochani, finalizując mój tradycyjnie długi i równie tradycyjnie nudnawy wywód - możemy płakać, ale... taniej nie będzie, ni kuta.
Co gorsza! Nie zdziwmy się, że któregoś dnia zniżka dla weterana szos nie będzie już "70% od standardowej stawki", tylko np. 30%.
Sami widzicie, że nas, miłośników (ja siebie akurat określam niewolnikiem) weteranów przybywa i tak samo sami widzicie, że nasze auta też "biorą udział" jak mawiają Milicjańci w zdarzeniach drogowych... i będą brały udział coraz bardziej i częściej, co nieuniknione, a koszty naprawy zgodne z fabrycznymi procedurami są absolutnie horrendalne. Sprawdźcie ile kosztuje błotnik, albo zderzak do "zwykłego" 944...
Ceny OC w Polsce są wciąż daleko niższe niż w tzw. Europie, a koszty napraw niestety, ale zbliżone. Dojdziemy zaraz do dyskusji, "no tak, ale w Polsce się zarabia dużo mniej, więc OC musi być tańsze", a tymczasem są to takie same kwoty jak w Europie tylko, że w PLNach smiley No... Z żalem stwierdzam, że nie musi być taniej. I niestety finalnie nie będzie.

Niewiele tutaj zmienimy, choćby skały sikały... Co możemy lobbować, to ułatwienia dla "kolekcjonerów" niewolników w postaci jednego OC na całą "flotę", albo chociaż właściciela takowej, albo niestety zadowolić się ubezpieczeniem okresowym, co niestety tanio nie wychodzi wciąż... Ale gdyby tak uwzględniano wszelkie zniżki weterańskie, to już miałoby sens. Z tego co czytam większość z Was odstawia prosiaki na sen zimowy, więc... po kija za ten okres płacić? Ja jeżdżę wszystkim co akurat mam cały rok w zależności od humoru, więc nie skorzystam, ale 80% forumowiczów...

Pzdr
Damian
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
slawek290
Użytkownik

Postów: 1176
Miejscowość: Andrychów
Data rejestracji: 27.11.13
Dodane dnia 25-10-2016 23:20
Moim zdaniem ceny polskie są zbyt niskie. Oc powinno kosztować około 12000 zł rocznie . LPG po 20 zł za litr a benzyna po 50 zł za litr .




Sumarycznie jest 3724;-)
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
grzegorzn3
Użytkownik



Postów: 387
Miejscowość: Bielawa
Data rejestracji: 02.09.16
Dodane dnia 25-10-2016 23:29
Podpisuję się pod Kubao i Damianem. Pracuję w ubezpieczeniach 15 lat i wiem za, które ubezpieczenia najlepiej płacą agentom. Obowiązkowe są wrzodem na d...e, ceny OC były na siłę trzymane przez ostatnie 5 lat na podobnym poziomie kiedy już dawno powinny wzrosnąć ( w stosunku do odszkodowań i innych kosztów po kolizyjnych.)


914 2.0 '74
951 piąte turbo '84

987 Cayman S '05 pojechał
924 S '86 pojechał do Brata
944 S2 '90 odjechał
931 '79 pojechał do Michała
944 '85 był
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
simprez
Użytkownik



Postów: 5607
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08
Dodane dnia 25-10-2016 23:50
Czy pracując w branży ubezpieczeniowej mieliście dostęp do danych: ile składek dany ubezpieczyciel zebrał/ile musiał z tego wypłacić za OC kom.?
Byłoby bezpośrednie porównanie zysków/strat

To ja jeszcze się zabawię i oszacuję ilu ubezpieczonych musiało się w 2015 zrzucić na jedną wypłatę OC.
Bazuję na danych z raportu KGP + moje założenia co do wysokości zgłoszeń żądań wypłaty odszkodowania z OC.
http://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,Wypadki-drogowe-raporty-roczne.html

Raport KGP podaje łączną ilość pojazdów silnikowych w 2014 r na poziomie 26,5 mln szt. Za te 26,5 mln szt. należy opłacić OC.
Raport KGP podaje łączną ilość kolizji i wypadków drogowych na poziomie niemal 400tys. Te 400tys. to na pewno zgłoszenia do ubezpieczyciela po wypłatę z OC.
Dodajmy jeszcze ze 200tys. żądań za kolizje nie zgłoszone na policję.
Czyli łącznie 600tys. żądań odszkodowania z tytułu OC komunikacyjnego.
Czyli szacunkowo, wg moich założeń, jedno żądanie odszkodowania z OC przypada na 44 odprowadzone składki OC.
Załóżmy, że dotychczasowa składka wynosiła ~500 zł.
Czyli te 44 osoby wniosły 22tys. zł. I te 22tys. zł miały starczyć na pokrycie jednego odszkodowania.
Dużo? mało? Myślę (po doświadczeniach własnych i w gronie najbliższych z przeciągu kilku ostatnich lat), że co najmniej wystarczająco. Większość odszkodowań, o których wiem, oscylowała w pułapie poniżej 2000 zł. W tym roku miałem wyceny już na ~3000.
Z drugiej strony Cayennów, Panamer, Merców AMG po drogach coraz więcej. A tam 22tys to może na lampę starczą smiley


944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.
2716024
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
kubao
Użytkownik

Postów: 685
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 06.02.15
Dodane dnia 26-10-2016 08:57
Simprez, jeśli kręcą Cię liczby, to:

http://www.knf.gov.pl/opracowania/rynek_ubezpieczen/Dane_o_rynku/Dane_roczne/dzne_roczne.html

Przede wszystkim wskaźniki efektywności i sprawozdanie statystyczne, ale tam są tylko dane zagregowane. I pamiętaj, że prosta matematyka możne być zawodna, bo np. wartość wypłaconych odszkodowań, nawet jeśli jest mniejsza od sumy składek, to nie uwzględnia kosztów akwizycji (a to b. dużo), kosztów reasekuracji (w danej grupie) i wielu innych. Ze wskaźników efektywności (tablica IV.9) wynika, że rynek tracił ok. 12% na OC samochodowym, a skladki wzrosły w 2015 o 1% a odszkodowania o 15%. OC aut to grupa 10 w dziale II.

Ale tak po prawdzie, to szkoda czasu na te tabelki smiley Pamiętaj, że ubezpieczenia i bankowość to b. ściśle regulowana działalność. Nie mówię, że wszystko jest tam cacy, ale KNF ma ogromną władzę, żeby nie powiedzieć absolutną. Musi się zgadzać na powołanie każdego członka zarządu banku/firmy ubezpieczeniowej i ma mnóstwo instrumentów nacisku. Nikt nie będzie robił wałków na statystykach, żeby udowodnić nie wiadomo co. KNF jest jak Bóg i nikt z nim nie zadziera. Ostatnio nie zgodził się na powołanie prezesa AXA, ot tak bez konkretnego powodu (facet poszedł do sądu, ale cywilnego). Przykładem z życia wziętym są kredyty frankowe/walutowe. Dlaczego zniknęły z rynku albo dlaczego teraz trzeba 15% wkładu własnego, żeby kupić na kredyt mieszkanie? Bo tak zdecydował KNF (w formie REKOMENDACJI) - ot po prostu, jedną arbitralną decyzją zmienił o 180 stopni cały rynek. Nie musi tego konsultować z premierem, sejmem, naczelnikiem i huk wie kim jeszcze.

Ale nie zaśmiecajmy już forum, bo to nudne i bez wpływu na to, czy Qbak w końcu znajdzie mi przekaźnik czy nie znajdzie smiley i wiele innych ważniejszych rzeczy artykułowanych po prawej stronie ekranu w kolumnei pt. "wątki na forum" smileysmiley

pzdr


Porsche 928S 1986
Bmw 635 Csi 1987
Lotus Esprit 1977
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06
Dodane dnia 26-10-2016 23:02
To może jeszcze jeden ciekawy wrzut.
Zróżnicowanie składek OC względem województw ?
Różnice są ogromne, moim zdaniem nie uzasadnione. Składka podstawowa może być 2000, a województwo dalej 1000zł.
Zasadność ?
Szczerze jeżdżę po stolicy, tu blachy są z całej PL, problem w tym, że parkują dzień w dzień tu gdzie moje (bo zameldowany w pcimiu, ale mieszka w stolycy), ale ja płacę 2x tyle, więc sens takiego różnicowania składek jest bezzasadny jeśli nie krzywdzący, a nawet ze stratą dla towarzystw.
Może to miało sens kiedy auta były rzadkością i można było jechać 20 minut nie widząc innego auta, ale obecnie przy nasyceniu samochodami... nie czuję podstawy do takich różnic.


SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186

ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US

Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228

SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.

__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close
1290383
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
Damian
Użytkownik



Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 27-10-2016 00:13
PIeszczoH napisał/a:
To może jeszcze jeden ciekawy wrzut.
Zróżnicowanie składek OC względem województw ?

ja płacę 2x tyle, więc sens takiego różnicowania składek jest bezzasadny jeśli nie krzywdzący, a nawet ze stratą dla towarzystw.
Może to miało sens kiedy auta były rzadkością i można było jechać 20 minut nie widząc innego auta, ale obecnie przy nasyceniu samochodami... nie czuję podstawy do takich różnic.


Tutaj z pomocą przychodzi ubezpieczycielowi statystyka, jeżeli w Pcimiu Dolnym na zarejestrowane powiedzmy 200wozów mamy jedną szkodę, a we Warsiawie np. 3 to znaczy, że ryzyko we wspomnianej miescowości jest dużo wyższe, więc trzeba odpowiednio bardziej zedrzeć klientów.
Z tego co się orientuję, te różnice stawek pomiędzy regionami zaczynają powolutku spadać, dla przeciętnego kierowcy będzie sprawiedliwie smiley
Mówiąc szczerze, sam miałem plany auta przerejestrować na "małą miejscowość" jak zobaczyłem nowe stawki OC...
Damian
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
PIeszczoH
Użytkownik

Postów: 4951
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 07.04.06
Dodane dnia 27-10-2016 02:47
Damian wiemy o co chodzi. Mieć zarejestrowane auto na wsi z lubelskiego, a w wawie to dwa różne światy, ale wszyscy mieszkają na tym samym osiedlu...

To jak z podatkiem powinieneś go opłacać/rozliczać w miejscu zamieszkania, a nie zameldowania, tak samo OC uważam, że powinno być liczone po stawkach dla województwa użytkowania pojazdu.

Powiem więcej, może się okazać, że statystycznie więcej wypadków w Wawie powodują auta ze świętokrzyskiego niż z mazowieckiego ... i kto wtedy powinien mieć wyższe stawki ?


SPRZEDAM:
ORYGINALNE ZESTAWY FILTRÓW 924S/944/S/S2/968
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=11740
Przewody Paliwa:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=9843#post_149432
Tarcza sprzęgła 924S/944/S2 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6169#post_93610
rurka do nagrzewnicy 944: http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6127
element wybieraka przy skrzyni http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5936
tłoki 2,7 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5970
stab 20mm http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=5239#post_78519
Rolka napinająca rozrządu 24s/44 http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6291
KUPIĘ:
mocowania/uchwyty spoilera przód 944/944S http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=11&thread_id=6186

ZAMIENIĘ - BŁOTNIKI 944 I EU na BŁOTNIKI 944 I US

Szukam:
http://924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=17&thread_id=6071#post_92228

SZUKAM ZDROWEGO 924S - może mieć korbę co wyszła bokiem, albo być niekompletna, ważne żeby buda była prosta bez tony szpachli i korozji.

__________________________
Porsche 924S '86 3,0 210PS
Jeep Grand Cherokee 2001 V8 - sprzedany
Honda Accord Aerodeck '89 - sprzedana
Garbus '60 - skończył w rękach Porsza
__________________________
Porsche 924 - Nothing even come close

Edytowane przez PIeszczoH dnia 27-10-2016 02:50
1290383
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
simprez
Użytkownik



Postów: 5607
Miejscowość: Kraków/Myślenice
Data rejestracji: 16.05.08
Dodane dnia 14-11-2016 20:38
Jako czołowy pieniacz w tym temacie pozwolę sobie:
- podziękować wszystkim dyskutantom za trud merytorycznych wypowiedzi z przytoczeniem szczegółowych danych (naprawdę doceniam!),
- przyznać się, że błędnie oceniałem zapewnienia ubezpieczycieli o fakcie ponoszenia strat (w sensie stricte: jako braku zysku) na dotychczasowych ofertach OC jako wyssane z palca i z gruntu nieprawdziwe. Rzeczywiście nie jest to gałąź rynku zapewniająca kokosy,
- trwanie na stanowisku, że straty na dotychczasowych ofertach OC komunikacyjnych napewno nie były znaczne i z gruntu nieodwracalne (przykładem np. zasady tworzenia rezerw),
- zaproszenia wszystkich zainteresowanych do nowego wątku, nt. wzrostów kosztów OC, z podaniem konkretnych przykładów (ot w celu wymiany doświadczeń):
http://www.924.pl/forum/viewthread.php?forum_id=4&thread_id=9219


944s US'87 - szarak
951 EU'86 - szmergiel
951 US'89 - szweja
944 US'86 - szufla
NLA 944 EU'88 - szuwar AKA serinus canar.
NLA 944s2 EU'90 - szwarc
NLA 944 US'84 - szeryf
951SR US'88 - szyszynka
szmondak (kuratela)
szarłat (kuratela)
SR EU - szczaw - kiedy zakwitnie?
szpaner (kuratela)
szwargot (kuratela)
968 EU'91 CS look - szczepionka (kuratela)
944 US'87 - szkatuła (parts store)
[K] partsy 944S,S2,T,968
Do. Or do not. There is no try.
2716024
Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
Nastay
Użytkownik

Postów: 127
Miejscowość:
Data rejestracji: 10.07.16
Dodane dnia 27-04-2017 12:03
Gdyby ktoś miał zamiar rejestrować na żółte blachy, ja dopiero po roku przerejestrowuje na siebie odrazu na żółte, koszty są następujące.

Biała karta - koszt wydrukowania ze zdjęciami ok 40 zł jak się samemu napisze.
Wpis do rejestru zabytków - free smiley
Przegląd bezterminowy - 98 zł.
Koszt rejestracji - 200.5 zł i to wszystko smiley


Autor RE: rzeczoznawca, żółte tablice
kubao
Użytkownik

Postów: 685
Miejscowość: warszawa
Data rejestracji: 06.02.15
Dodane dnia 27-04-2017 14:40
ktoś to weryfikuje w ogóle co się tam napisze? Konserwator zabytków...? Patrząc na niektóre parchy na żółtych tablicach, jestem ciekaw jak to w praktyce wygląda


Porsche 928S 1986
Bmw 635 Csi 1987
Lotus Esprit 1977
Strona 3 z 4 < 1 2 3 4 >