924.pl
Nawigacja
Strona Główna
Newsy
Artykuły
Galeria
Forum
Komentarze
Download
Linki
Kontakt
Szukaj
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Zobacz Temat
924.pl | Porsche | Problemy techniczne
Strona 2 z 3 < 1 2 3 >
Autor RE: Rozrusznik
juras
Użytkownik



Postów: 2408
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 08-12-2006 22:54
Pochwalę się - założyłem rozrusznik od audi 100. Trochę większy jest i ciężko go upchnąć - jest bardzo blisko filtra oleju teraz ale pasuje i kręci ok.
Autor RE: Rozrusznik
Wojciek
Użytkownik



Postów: 324
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 14-12-2006 20:06
Witam!

Pragnę poinformować, że zostały wymienione wszystkie kable biegnące do rozrusznika i alternatora. Efekt? Po dwóch tygodniach znowu to samo. Wobec takich argumentów po prostu po francusku się poddałem. Zakupiłem używany rozrusznik z 924. Po pierwsze okazuje się, że jest dużo mniejszy od tego, który miałem zamontowany! Po drugie - kręci i odpalasmiley ale jedna jaskółka... Przy każdej zmianie przez jakiś czas było ok. Ale ja nie o tym:
otóż w poprzednim rozruszniku miałem 3 kable dochodzące: główny prądowy, rozruchowy podający prąd na automat w chwili przekręcenia stacyjki w pozycję nr3 lub start jak kto woli, i trzeci, który... podejrzewałem, że jest do odłączania urządzeń typu wentylator-światła w momencie rozruchu! Otóż nie, podczas testów okazało się, że robi to stacyjka. W rozruszniku wsadzonym teraz były tylko 2 miejsca na kable: na główny i na rozrusz. Trzeci kabel został luźny i... wszystko działa! Żeby było śmiesznie, jest na nim 6V. Co odłączyłem i co zepsułem? Zastanawiam się, czy to nie pompa paliwa w momencie rozruchu, albo 5 wtrysk... nie analizowałem schematu. Może ktoś z Was wie coś na ten temat?

pozdrawiam, Wojtek

Edytowane przez Wojciek dnia 14-12-2006 20:08
1776338
Autor RE: Rozrusznik
michal928
Użytkownik



Postów: 3379
Miejscowość: Raszyn
Data rejestracji: 20.10.06
Dodane dnia 16-12-2006 20:53
Ten przewod z rozrusznika to wzmocnienie iskry w momencie rozruchu. Jest on podpiety albo do rezystorow balastowych obok cewki albo do przewodow oporowych w nowszych wersjach z tranzystorowym zaplonem. Moze to spowodowac trudniejszy rozruch szczegolnie zima w niskich temperaturach gdy rozrusznik ma ciezej i pojemnosc aku spada - podczas krecenia w takich warunkach napiecie na aku dosc mocno spada przez co cewka podczas fazy ladowania nie gromadzi wystarczajacej energii. Objawia sie to slabsza iskra ktora moze nie "przestrzelic" w warunkach dosc mocno skraplajacego sie paliwa... efektem bedzie wlasnie albo trudniejsze zapalanie lub w ekstremalnych warunkach zalanie swiec... Napiecie podawane z rozrusznika tym dodatkowym przewodem bocznikuje opornosci na zasilaniu cewki powodujac plyniecie wiekszego pradu i gromadzenie wiekszej ilosci energii w cewce ktora to energia jest oddawana w momencie przerwania ujemnego obwodu w postaci iskry na swiecy.
Podsumowujac auto bedzie normalnie dzialac a efekt moze wyjsc w zime... lub na slabszym aku... A tak swoja droga to wlasnie teraz zalozyles alternator ktory nie jest oryginalny a prawdopodobnie z jakiegos audika.. Do 924 byly 2 rodzaje alternatorow: starszy ktory jest nieco wiekszy ma uzwojeniena w stojanie rozrusznika, oraz nowszy ktory jest jest rozrusznikiem wysokoobrotowym - w stojanie nie ma uzwojen tylko magnesy i jako ze jest wysokoobrotowy posiada (niestety) plastikowa przekladnie planetarna redukujaca obroty. Stary typ ma przewody ze stacyjki oraz do wzmacniania iskry przykrecane na srubki. Nowy typ ma juz wsuwki. Obydwa sa zamienne tylko trzeba zmieniac koncowki na przewodach albo stosowac przejsciowki. Nowy typ z przekladnia jest troche bardziej odporny na dlugie krecenie - chociaz padaja przekladnie planetarne(wyciera sie plastik). Stary typ podczas katowania z trudnym zapalaniem ma efekt przegrzania i uszkodzenia uzwojen stojana.

Edytowane przez michal928 dnia 16-12-2006 21:02
31356497
Autor RE: Rozrusznik
Wojciek
Użytkownik



Postów: 324
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 16-12-2006 23:10
Michał, to co mogę zrobić z tym przewodem, który jest teraz wolny???
1776338
Autor RE: Rozrusznik
michal928
Użytkownik



Postów: 3379
Miejscowość: Raszyn
Data rejestracji: 20.10.06
Dodane dnia 18-12-2006 15:14
hmmmm.... Mozna by sprobowac go spiac z tym grubym sterujacym rozrusznikiem...
31356497
Autor RE: Rozrusznik
Wojciek
Użytkownik



Postów: 324
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 20-12-2006 15:38
Nie widzę za bardzo w czym mogłoby to teraz pomóc... Przekrój kabla głównego pradowego w stosunku do cieniutkiego kabelka z napięciem 6V... Ciągnącym bądź co bądź również z akumulatora przecież! Rozumiem, że jego zadaniem było wspomaganie pracy automatu, tzn wbijania bendiksa w koło zamachowe...?
1776338
Autor RE: Rozrusznik
michal928
Użytkownik



Postów: 3379
Miejscowość: Raszyn
Data rejestracji: 20.10.06
Dodane dnia 22-12-2006 14:57
NIE! Jest na nim 6 V poniewaz jest podpiety pod + cewki a tam tworzy sie dzielnik rezystancyjny z opornosci samej cewki i przewodow oporowych. A ten kabelek nie podaje pradu do rozrusznika tylko go pobiera! Do dodatkowego bocznego zasilania cewki! napisalem przeciez wczesniej chyba wszystko bardzo jasno. Tyle ze zeby spiac go z grubym trzebaby zrobic to przez diode aby to wlasnie napiecie 6V nie cofalo sie na rozrusznik i nie zabieralo pradu z cewki bo na grubym po rozlaczeniu rozrusznika bedzie dosc "mocna " masa w postaci opornosci cewki automatu od rozrusznika. Od razu uprzedzam pytanie - dioda katodą (kreską) w strone cewki a nie rozrusznika!
31356497
Autor RE: Rozrusznik
drwal
Administrator



Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06
Dodane dnia 06-07-2007 07:59
z racji tego ze moj rozrusznik nie robi ( i tu przytocze najlepsze zdanie zwierza ) hłehłehłehłe smiley tylko bzzzzzzzzzz, bede w niedziele wykrecal gnoja.

i tu ew prosba: czy ktores z tego z linkow to to co u nas:
http://moto.allegro.pl/item209715301_rozrusznik_audi_80_b4_rozne.html
http://moto.allegro.pl/item211748570_rozrusznik_audi_100_200_c2_c3_2_1_2_2_e.html


Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87

Edytowane przez drwal dnia 06-07-2007 08:00
4640739
Autor RE: Rozrusznik
drwal
Administrator



Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06
Dodane dnia 06-07-2007 08:02
a moze ktos ma na zbyciu ? badz wie co dokladnie trzeba naprawic i ile to bedzie kosztowalo. pamietam tlyko ze 3 lata temu tam cos w sredku lepile i to tak nieprofesjonalnie smiley

bo krece a on wogole nie rusza silnikiem.... a on sie sam w sobie kreci.


Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87
4640739
Autor RE: Rozrusznik
juras
Użytkownik



Postów: 2408
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06
Dodane dnia 06-07-2007 11:04
Ja mam najprawdopodobniej taki jak ten z drugiej aukcji od Audi 100. Nie mam 100% pewności bo mimo, że wszystkie rozruszniki wyglądają niby tak samo to są w różnych rozmiarach. I ten największy byłoby ciężko upchnąć.

Tylko dlaczego chcesz kupić używany, który też nie wiadomo ile pochodzi ? W Łodzi jest warsztat, który regeneruje rozruszniki i taki rozrusznik ma wymienione wszystko co się da za max 150pln. Z gwarancją na pół roku zdaje się. Ja bym rozebrał rozrusznik bo w 99% da się rozrusznik zregenerować jeśli się na tym znasz albo masz zaufany warsztat, który się w tym specjalizuje.
Ewentualnie kup i będziesz miał drugi na zapas.
Autor RE: Rozrusznik
drwal
Administrator



Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06
Dodane dnia 13-08-2007 20:43
z powodu lenistwa ( bo juz to robilem )

jak wykrecic rozrusznik ? smiley

wiem ze sa do odkrecenia 2 sroby, jedna od dolu druga od gory pojdzie, ale prosze o FAQ zebym madry wszedl do garazusmiley


Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87
4640739
Autor RE: Rozrusznik
Zwierz
Użytkownik



Postów: 585
Miejscowość: Warszawa
Data rejestracji: 02.02.06
Dodane dnia 13-08-2007 22:38
przede wszystkim zdiąć kleme bo tam solidne prądy chodzą i jak sie zewrze to pożar aż miło. Zdiąć płyte pod silnikiem, zdiąć tejakieś głupie balchy osłaniające rozrusznik chyba. JA to odkręcałem we dwie osoby bo jedna pod autem a druga wręcz przeciwnie i chyba trzeba do tego zdiąć osłone kolektora wydechowego. i teraz rzecz nie opisywalna ale jakąś dziurą wsadziłłem nasadkę na 2 przedłużkach i chyba przegubie żeby dostać się do górnej śruby trzymającej rozrusznik. Robiłem to dawno więc o czymś mogłem zapomnieć, ale generalnie odniosłem wrażenie że poszło bymi łatwiej gdybym był proktologiem, albo poprostu mam za duże łapy.


PORSCHE 924 '81 2.0, targa, szary, (poTOMowy), żółte tablice (pojazd zabytkowy)
2849325
Autor RE: Rozrusznik
porscheboxster
Użytkownik

Postów: 123
Miejscowość: okolice Wysokie Mazowieckie
Data rejestracji: 02.01.07
Dodane dnia 14-08-2007 12:07
witam glowne sruby rozrusznika to 19. trzeba zdjac obejme na klucz 10 zdjac jedna oslone rur wydechowych dwa wkrety. trzeba odgiac blache olaniajaca rozrusznik. ja demontowalem ze wszytskimi przewodami z alternatorem zeby rozrusznik niewisial w powietrzu. ogolnie jeden mechanik stwierdzil ze jak mam jakiegos mechanika ktorego nielubie to powinienem jechac do niego na wyjecie rozrusznika. ale powiem jedno po 4 czy wiecej razach wyciagania ma sie juz wprawe. zycze powodzenia
3332206
Autor RE: Rozrusznik
pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06
Dodane dnia 14-08-2007 14:20
Nie wniosę wiele do tematu ale co tam - jeśli masz na prawdę oryginalne 924 to zapewne masz też wszystkie osłony wydechu i rozrusznika, a wtedy to na prawdę jest zabawa. Ja miałem 3 osłony wydechu i jedną rozrusznika. Najtrudniej dostać się do nakrętki nr 10 jednej z osłon wydechu (najpierw zajęło mi sporo czasu stwierdzenie, że w ogle jest jeszcze jakaś nakrętka i to dlatego nie chce wyjść ta cholerna osłona). Nakrętki tej nie widać - trzeba ją wyczuć palcami - mocuje ona mniejszą część osłony wydechu do prawej podłużnicy (czy jej okolic). Ja pokonałem ją nasadką 10 na malutkiej grzechotce - przeskoki po jeden ząbek zapadki. Potem sporo ekwilibrystyki z osłonami żeby je przecisnąć między podłogą, a wydechem - da się, choć w pierwszej chwili (i kilku następnych też) wygląda to na mission impossible.
Aha - jest jeszcze jedna nakrętka którą trudno się wykręca - patrząc od góry komory silnika można dostrzec śrubę przymocowaną do wspornika do którego przykręcona jest prawa poduszka silnika. To też jest nakrętka nr 10 i najlepiej mieć baaardzo długą przedłużkę do nasadki (tak z 30-35 cm).
Aha 2 - jest jeszcze jedna zabawna śruba (tym razem nie nakrętka) również dostępna od góry samochodu w okolicach prawej poduszki silnika ale jednak znacznie bliżej bloku silnika niż ta z punktu wyżej. Trudno ją zobaczyć ale nie jest to niemożliwe. Najlepiej odkręcić ją odciętym kluczem oczkowym , bo bardzo mało tam miejsca na "machanie".
Zdecydowanie zgadzam się porscheboxter, że tak za 4 razem to już jest dość łatwe smiley .
Samo odkręcenie rozrusznika to sama przyjemność po wcześniejszych bojach z osłonami smiley

pzdr
jacek(pilatus)
Autor RE: Rozrusznik
porscheboxster
Użytkownik

Postów: 123
Miejscowość: okolice Wysokie Mazowieckie
Data rejestracji: 02.01.07
Dodane dnia 14-08-2007 14:39
ha ha no no sama przyjemnosc dobrze napisane. ja akurat niemam jakis firmowych kluczy ale zeby ta gorna rozrusznika odkrecic to tylko grzechotka Honiton czy jakos tak mi sie dala bo drobny skok ma i powolutku idzie. ja powiem lepiej. ja to robielm na pienkach bo kanalu brak. i za pierwszym razem musialem mu pomoc lyzka. a wkaldalem go podnosnikiem zaba. teraz chodzi juz na luzie. tez cholernie wazna rzecz to pod jakim kontem glowny pradowy jest przykrecony do cewki bo mozna sie naciac gdyz mozna go tak ustawic ze bedzie dotykal do oslony kolektora i moze sie zwarcie zrobic. trzeba na to uwazac
3332206
Autor RE: Rozrusznik
pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06
Dodane dnia 14-08-2007 14:51
Z położenem kabla to prawda - ważna rzecz. Nie pisałem o tym, bo Drwal pytał ja wyjąć rozrusznik, a w tym przypadku to nie ma znaczenia. Przypuszczam, że jak będzie miał wkładać to napisze posta "Jak włożyć rozrusznik" i wtedy opiszemy mu kable smiley .

ps. Honiton może nie jest jakąś super znaną marką, ale daje radę (za rozsądne pieniądze)... kilka ich nasadek też mam.
Autor RE: Rozrusznik
drwal
Administrator



Postów: 3945
Miejscowość: Opole
Data rejestracji: 03.02.06
Dodane dnia 14-08-2007 23:48
dzieki wszystkim za rady !

jako ze:
1. nie mialem zadnych oslon
2 nie bedzie smiley

to prace zwiazane z rozrusznikiem trwaly ok 45 minut z czego:
- 30 minut na podniesienie auta ( jak ono cholernie nisko siedzi ! )
- 15 minut na wyjecie rozrusznika

foto z placu boju:
[img]http://img254.imageshack.us/img254/1795/25873443id1.jpg[/img]
[img]http://img262.imageshack.us/img262/9431/49652894mb1.jpg[/img]
[img]http://img254.imageshack.us/img254/8177/51223773yl0.jpg[/img]
[img]http://img254.imageshack.us/img254/4064/72571726qw8.jpg[/img]

w czwartek zakladanko

jeszcze raz dzieki za FAQ ale i tak bym sobie poradzil smileysmileysmileysmileysmiley


Jest: 924S '86, 928 '79, 928S '80, 928 S3 '86
Było: 924 '77, 924 '77, 924 '77, 924 '80, 931 '80, 924 '83, 924 '84, 944 '83, 944 '84, 924 '85, 944 '85 , 928 S4 '87
4640739
Autor RE: Rozrusznik
ali
Użytkownik



Postów: 219
Miejscowość: Weissach(D)/Tychy(PL)
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 15-08-2007 10:12
podczepie sie pod temat z moim problemem.
Chodzi chyba o ta kostke w stacyjce, wymienilem ja rok temu (na uzywke) a teraz znow sie chyba zaczyna.
Objawy: przekrecam kluczyk i dopiero po ok. sekundzie zaczyna krecic (cyt: hlehlehlehlesmiley niezle to haslo), rok temu tez tak bylo, z dnia na dzien ta sekunda sie wydluzala, nim padla trwalo czasem 5sek. az zakrecil.
Czy mozna gdzies ta kostke nowa kupic, bo wstawiajac znow 20letnia za chwila znow moze byc ten sam problem, a troche zabawy z dojsciem do niej jest.


"Ostatnim wyprodukowanym samochodem bedzie PORSCHE" (Ferry Porsche)

924 2.0 '77 było
C124 300E '90
W209 CLK200 '05
Autor RE: Rozrusznik
pilatus
Administrator

Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06
Dodane dnia 17-08-2007 12:00
Gratulacje drwalu... nie wątpiliśmy ani przez moment, że dasz sobie radę sam. Manuale miały na celu jedynie maksymalne zniechęcenie Cię, ale jak widać nie udało się smiley.
Na zdjęciach widać, że bysty z Ciebie mechanik - nikt z nas nie napisał, że trzeba wyciągnąć uszczelkę spod głowicy, żeby wytargać rozrusznik, a jak widać sam do tego doszedłeś!!! Brawo!!! smiley

pzdr
jacekp

ps. Napisz czy udao się poskładać i kręci.
Autor RE: Rozrusznik
ali
Użytkownik



Postów: 219
Miejscowość: Weissach(D)/Tychy(PL)
Data rejestracji: 01.02.06
Dodane dnia 17-08-2007 12:14
ale taki warsztat duzo zdradza, Drwal ma po kierze na kazdy dzien tygodnia smiley


"Ostatnim wyprodukowanym samochodem bedzie PORSCHE" (Ferry Porsche)

924 2.0 '77 było
C124 300E '90
W209 CLK200 '05
Strona 2 z 3 < 1 2 3 >