Mam kłopoty z odpalaniem silnika "na gorąco". Na zimno odpala na styk. Po nagrzaniu do temp. optym. i wygaszeniu , odpala tak do 10 min. po tym czasie strajkuje, kręci ale bez efektu. Jak koniecznie muszę jechać, pomagam sobie chemią ("samostart" - masakra dla silnika. Kto mi podpowie co jest walnięte. Pozdrowienia.
Postów: 1733 Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno Data rejestracji: 28.01.06
Dodane dnia 19-06-2007 15:44
Przyczyną może być piąty wtryskiwacz ale to wygląda na typowe uszkodzenie, czy raczej rozkalibrowanie Warm-Up Regulator'a (to co jest przykręcone z tyłu kolektora i dochodzą do tego dwa przewody paliwowe i jedna wtyczka elektryczna, chyba brązowa).
Można kupić jakąś sprawną używkę (nowych już nie produkują, a jak produkowali to kosztował ok. 900-1000 zł).
Można go przerobić na wersję którą da się kalibrować samemu (tą drogą poszedłem np. ja).
Ogólnie najpierw musisz sprawdzić jakie jest ciśnienie sterujące w K-Jetronic'u na zimnym i gorącym silniku.
Jak to zrobić można poczytać w książce która jest do ściągnięcia z naszego działu "Download"
- masakra dla silnika. Kto mi podpowie co jest walnięte. 
Pozdrowienia.
