| Autor |
Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Luki924
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: okolice Będzina
Data rejestracji: 04.02.06 |
| Dodane dnia 26-04-2006 14:36 |
|
|
Witam wszystkich, dziwne rzeczy sie dzieją w moim autku od wczoraj, bardzo dobrze doradził mi Wojtek i wyregulowałem sobie odpowiednio mieszanke gazu i autko zaczelo znacznie mniej spalać, jednakże od wczoraj mam jaja tego typu ze nie da sie w ogóle przyspieszyć w zakresie obrotów od 1.5 do 2.5 tyś tak więc non stop zeby jechac musze mieć około 3 tyś. jak jest poniżej to autem zaczyna tak dziwnie rzucać i przerywać jak by gazu nie dostawała ale przeciez by nie chodził na wyższych obrotach prawda? Więc tak co do rzeczy które miałem wymienić to zrobiłem: komplet nowych świec oraz komplet przewodów- to dało mi koniec jaj z jednym cylindrem (miałem przebicia) wszystkie cylinderki teraz pracują równo, wymienilem komplet gum do dolotu oraz przepływomierz, całkowicie skończyły sie strzały w dolot itd. Pomóżcie co to może być? jade wyregulować zawory w tym tygodniu bo tak podejrzanie dzwonią ale czy to tego sprawa będzie? pozdrawiam
|
 
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Wojciek
Użytkownik
Postów: 324
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 31.01.06 |
| Dodane dnia 26-04-2006 20:41 |
|
|
Witam!
Tak jak pisałem Ci na gg, ja mój gaz regulowałem tak naprawdę przez parę miesięcy, aż trafiłem optymalnie. Jak masz tego typu problemy, to jest jeszcze śrubka na reduktorze. Odkręć ją delikatnie.przepuszcza więcej gazu przy małych obrotach, czyli mniejszym podciśnieniu. Jak za dużo odkręcisz, z kolei może Ci zgasnąć. Niezłe jaja z tym są . Masz jeszcze śrubke "wolnych obrotow" w układzie dolotowym, ale nią się baw w ostateczności: jeśli masz dobrze ustawione na benzynie, to jej nie ruszaj. Nie wiem, jaki masz reduktor, ale podejrzewam, że w każdym jest podobnie: z boku powinna być śrubka-pokrętło, powinno dać się kręcić palcami. Nie pomyl z dolną śrubką- ta służy do spuszczania "oleju", notabene też mógłbyś sobie ją na ciepłym reduktorze odkręcić i spuścić z niego syf. Jak będziesz go miał za dużo membrany mogą się sklejać.
pozdrawiam, Wojtek
Edytowane przez Wojciek dnia 26-04-2006 20:42 |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
tkacki
Użytkownik
Postów: 372
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 09:13 |
|
|
Wywalcie ze swoich aut ten gaz bojowy i będzie dobrze.
CP9A/4G63
We are not what we own. |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Olo924
Użytkownik
Postów: 4754
Miejscowość: Kraków / Warszawa
Data rejestracji: 04.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 10:14 |
|
|
popieram tkackiego w 10000000%
jak wywalisz gaz to znikna klopoty
Olo |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Arystydes
Użytkownik
Postów: 1
Miejscowość:
Data rejestracji: 27.04.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 12:04 |
|
|
|
Ja miałem dokładnie to samo i regulacja nie wiele dawała. Dokładnie to może nie bo ja miałem jazdy o wiele większego kalibru tzn. nie chciał trzymać wolnych obrotów albo był mułowaty w tych obrotach co mówisz lub też strzelał w dolot.. Wszelkie wymiany gum też nie dały rezultatu. Znajomy doradził mi abym za sprawą pewnego patentu doprowadzić gaz bezpośrednio do kolektora dolotowego a nie przed klapę anywybuchową jak miałem wcześniej.. I pomogło auto zapala na gazie jeździ dynamiczniej niż na benzynie i pali około 11 l gazu na setkę. Oczywiście orginalna guma ta przed kolektorem się nie mieści i znowu musiałem sztukować coś na kształt tego z laminatu. Roboty w cholerę ale jakbyś nie mógł znaleźć złotego środka poprzez regulację ( gdyż kiedyś moje autko w ten stary sposób chodziło nie długo co prawda ale jednak) to polecam się zastanowić nad takim pomysłem! Ps. powodzenia rzyczę! |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
tkacki
Użytkownik
Postów: 372
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 12:19 |
|
|
Nie chcę być złośliwy, ale gaz i Porsche to naprawdę wiejskie zestawienie. Regulacje, patenty, sposoby.....Naprawdę nie macie dość ?
Powszechnie wiadomo, że K-Jetronik nie chce wspólpracować poprawnie z gazem. Dobrze będzie jak będzie jeździł na jednym rodzaju paliwa - na obu prawie nigdy. Znam takich co prostują tarczę przepływomierza co tydzień. No, ale jak ktoś lubi kuchenki gazowe.....
CP9A/4G63
We are not what we own. |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Luki924
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: okolice Będzina
Data rejestracji: 04.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 12:43 |
|
|
witaj Tkacki, więc tak, na pewno to co mówisz to jest racja w 100% to nawet źle brzmi że mam gaz w PORSCHE. Jednakze bardzo bym chciał żebyś zrozumiał również to że nie było by mnie stać na jazde tym autem tylko na benzynie. Wtedy w ogole nie mial bym tego auta i bym jeździł jakimś Ticiem albo jakąś inną puszką na sardynki a jednak wybrałem porsche, wybrałem walke z tym durnym gazem i jazde tym wspaniałym autem a w końcu zobaczysz ze znajde ten złoty środek i autko będzie hulało świetnie. pozdrawiam PS. Wojtek dzieki wielkie za dodatkowe wskazówki, dzisiaj będe kręcił do skutku  Arystydesie wytłumacz mi ponownie i troszke dokładniej co zrobiłeś aby Twoje auto chodziło ok?
|
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 13:19 |
|
|
Wolalbym jezdzic od swieta prosiakiem bez gazu niz codziennie takim z gazem.
Wyobraz sobie ze kupujesz najnowsze 997 turbo a mieszkasz w wynajetej kawalerce bez ogrzewania bo cie na wiecej nie stac... To mniej wiecej tak wyglada... Jak chcesz tanio to rzeczywiscie - kup tico...
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
tkacki
Użytkownik
Postów: 372
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 13:30 |
|
|
Luki,
Życzę powodzenia.
Naprawdę doceniam, że próbujesz robić to sam. Wiem co to znaczy i jak dużo czasu i energii pochłania, bo sam robię wszystko własnoręcnie w aucie (oprócz zbieżności). Obiektywnie jednak patrząc, masz małe szanse aby gaz + K-Jetronic działały jednocześnie tip-top.
CP9A/4G63
We are not what we own. |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Wojciek
Użytkownik
Postów: 324
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 31.01.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 16:19 |
|
|
Panowie, dyskusja obiera złe tory. Jeżdżę miesiecznie 1500km, od przyszłego miesiąca zmieniam pracę, i będzie to ok. 3000km. Przeliczcie sobie, jaka jest różnica w cenie, praktycznie większość wypłaty wydawałbym na benzynę. Czyli jak to Wampir, mam się pozbawić przyjemności jeżdżenia codziennie moim ulubionym samochodem i przesiąść się na poloneza z gazem tylko dlatego, żeby słowo Porsche brzmiało godnie? Bez przesady... Pewnie że bym wolał jeździć na benzynie, ale przy takich kilometrach nie ma szans. Czasem przesiadam się na CC900 (na benzynie!) i powiem Wam, że nie ta liga. Ameryki zapewne tym nie odkrywam, ale wole Porsche na gaz niż CC na benzynę.
Wampir, Twoja teoria o kawalerce wcale nie jest abstrakcyjna, niektórzy bardziej cenią sobie samochód w którym spędzają mnóstwo czasu, niż mieszkanie, w którym tylko zdążą się chwilę przespać. No i ewentualnie skarpetki przeprać...
pozdrawiam |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Damian
Użytkownik
Postów: 856
Miejscowość: Łódź
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 18:05 |
|
|
Zgadzam się, nie jest to miejsce na dyskusje nt. czy godzi się jeździć na gazie porschakiem czy nie. Sytuacja finansowa jest jaka jest... i nie zmierza ku lepszemu...
Ja mam na to zupełnie inne spojrzenie, mój porschak - gdyby nie gaz, zapewne gniłby sobie na złomowisku w niemczech, sądzę że nie tylko mój. Dzięki takim zapaleńcom lecz jednocześnie heretykom jak my (zagazowani) model 924 nie zniknął całkowicie z ulic, a wręcz można go spotkać dość często. Myślę, że przechodnie podziwiający sylwetkę przemykającego  924 nie zastanawiają się czy jest na gaz czy na (wś)ciekły wodór.
Dzięki LPG mogę swoje 924 używać na codzień, przejeżdżając też około 1500km miesięcznie, co niektórzy miłośnicy 924 robią w rok - bo benzynka za droga... Co to za przyjemność mieć auto tylko po to by marzyć o przejażdżce nim? Osobiście nie kupiłbym tak samochodu (właśnie dlatego JESZCZE  nie mam 928, na którego kupno niby mnie stać, ale na użytkowanie już nie...)
Do wojcieka i Lukiego924... APEL
Może byście tak ŁASKAWIE wkleili tutaj stenogram swojej rozmowy z gg dla dobra ogółu zagazowanych? Każda rada jest cenna. Ja np potrafię sobie dowolnie uregulować gaz pod względem osiągów, obrotów minimalnych (chodzi stabilnie przy 600obr/min) natomiast absolutnie nie potrafię regulować zużycia paliwa (gazowego). 12 trasa i 16 miasto. Ani mniej, ani więcej się nie da... 
I kolejny OT
Za poprzedniej komuny była taka anegdotka:
Kilku panów przechwala się na temat swoich samochodów:
- Ja mam syrenkę, to świetny wóz, szybki i w ogóle
- Ja trabanta, nie gnije
- a ja mam fiata... W PRZEDPŁATACH
To jest właśnie podobna sytuacja, mam samochód ale w garażu, jeżdżę rowerem, bo oszczędzam na przejażdżkę i już za miesiąc przejadę swoim 924 całe 50 kilometrów.
Sorry za ironię, ale taka jest prawda. Zagazowani jeżdżą i poznają wady i zalety 924. Niezagazowani głównie mogą o tym poczytać...
i tym optymistycznym pozdrawiam i życzę szerokiej drogi  |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Luki924
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: okolice Będzina
Data rejestracji: 04.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 19:14 |
|
|
OT. Dziekuje wam wszystkim za obrone na całej lini frontu Ludzie jak kto woli to jeździ, ja na prawde wiem że to auto bez gazu u mnie by więcej dni stało niż jeździło a tak z gazem to czasem cos pokręce popoprawiam ale jeżdże no i właśnie, jeżdże właśnie tym porsche a nie tico, zagazowanym co prawda ale PORSCHE i po to właśnie mamy to forum aby pomagać i zagazowanym i tym którzy chcą mieć pełnowartościowe porsche i którzy mają ciut grubsze portfele pozdrawiam wszystkich. Wracając do tematu to dzisiaj pogrzebie zgodnie ze wskazówkami Wojtka, dam znać jakie rezultaty
|
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
tkacki
Użytkownik
Postów: 372
Miejscowość: Piaseczno
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 22:12 |
|
|
|
Damian napisał/a:
Zagazowani jeżdżą i poznają wady i zalety 924. Niezagazowani głównie mogą o tym poczytać...
Ciekawe spostrzeżenia.... Mam 924s 2,5 i jeżdzę codzienne do pracy.....jakoś udaje się bez gazu.....
CP9A/4G63
We are not what we own. |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Luki924
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: okolice Będzina
Data rejestracji: 04.02.06 |
| Dodane dnia 27-04-2006 22:33 |
|
|
zaprzestańmy może z tym sporem bezsensownym, super by było jak by wszyscy mogli sobie pozwolić na jazde bez instalacji gazowych no ale cóż, nie wszyscy mogą i tyle. Wracając do tematu, wywaliłem syf zreduktora po uwczesniejszym zagrzeniu go, wyleciało pare mililitrow takiego syfu jak odkrecilem ta srubeczke, poustawiałem tą śrubke od obrotów na reduktorze, pomogło ale nie do końca, dalej czasem są takie dziwne skoki auta w tym zakresie obrotów, powiedzcie co to może być? pozdrawiam
|
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 28-04-2006 00:14 |
|
|
No w sumie ja mam 44 2.5 i miesiecznie robie kolo 700km 
Racja, fajnie by bylo zeby kazdego stac, ale bez przesady... Jesli gaz bedzie za drogi to przerobisz go tak zeby pedalowac jak w rowerze, byleby jezdzic porsche ?
Wiem ze ciezko sie rozstac z autem, ja jakbym go odstawil na pol roku to bym mial kase zeby wszystko skonczyc, ale jakos mi sie to nie widzi, ale jakbym nie mial na paliwo to bym po prostu nie jezdzil a nie zakladal gaz...
Przypomina mi sie fotka krakowskiego Subaru WRX tankujacego gaz...
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
juras
Użytkownik
Postów: 2408
Miejscowość: łódź
Data rejestracji: 31.01.06 |
| Dodane dnia 28-04-2006 09:24 |
|
|
Faktycznie k-jetronic i gaz ciężko jest zmusić do współpracy. Ale takie przypadki są znane.
ps. Wiele samochodów popadło by w zapomnienie gdyby nie gaz. (Np BMW z wielkimi silnikami) a tak jeszcze jeżdżą. |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
pilatus
Administrator
Postów: 1733
Miejscowość: Cze-wa/Piaseczno
Data rejestracji: 28.01.06 |
| Dodane dnia 28-04-2006 09:42 |
|
|
Istotą tego topicu miała być próba pomocy Lukiemu - jednemu z nas, a nie wbijanie na pal i ocenianie  . Cóż stało się inaczej, a ja nie zamierzam dawać dobrego przykładu i też się wypowiem. bo... nie zdzierżę.
Moje zdanie jest takie - jeśli mam jeździć autobusem cały tydzień, by oszczędzić na benzynę w niedzielę, albo założę gaz i będę się cieszył jazdą moim ulubionym autem na co dzień to zdecydowanie wybieram opcję 2. Instalacja nie przynosi ujmy w prawie żadnym aucie (Subaru Impreza też się do nich zalicza). Jest to po prostu inny, alternatywny rodzaj paliwa, który może na równi z benzyną spełniać swoje zadanie - ot kwestia technologii (generacji układu).
Nie rozumiem, czemu uważa się gaz za paliwo gorsze, dla biednych, bo tańsze? Jak sobie pomyślę, ile wkładam do kieszeni państwa kierowanego przez... (tu zamilknę) kupując benzynę po 4,30 PLN... to już wolałbym tankować gaz ze względów ideologicznych. Brzmi głupio? - wiem, ale to też może być argument.
Mnie kupno Porsche nie było potrzebne do podniesienia mniemania o sobie (i tak mam je dość wysokie :lol. Był to świadomy wybór kupna auta o doskonałych własnościach jezdnych, ładnie wyglądającego i stosunkowo taniego - taki samochód wyprodukowało swego czasu Porsche, a po czasie spełnił także ostatni warunek - to kupiłem. Nie ma się jednak, co oszukiwać - to jest 924, prestiżu się w nim raczej nie wzbudza. Dlatego założenie gazu nie jest tu kalaniem świętości (podobnie jak w Subaru), co innego stara 911.
Kłopoty z gazem wynikają z tego, że każdy zakłada tanie instalacje z parownikiem. Kłopoty znikają (i następuje drenaż kieszeni) gdy założy się instalację z wtryskiem, najlepiej wielopunktowym, a jeszcze lepiej w fazie ciekłej. Tyle, że w stosunku do wartości naszych samochodów ma to mały sens ekonomiczny.
A jeśli już podnosimy kwestię "do PORSCHE to gaz nie pasuje i obrzydzenie budzi", to równie dobrze można powiedzieć, że nie powinienem jeździć tym samochodem ja, bo psuję prestiż marki poprzez zaawansowaną korozję noska, albo Wampir, bo ma połamany zderzak. Czemu wolimy tak jeździć, zamiast odstawić auto na miesiąc, a zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na wypielęgnowanie bolidów? A może gdybyśmy mieli gaz to stać by nas było i na jazdę, i na pielęgnację? To są dokładnie takie same argumenty. To, że ktoś jeździ na benzynie nie oznacza, że ma kupę kasy i odwrotnie - mając auto na gaz nie przyklejam sobie etykiety biedaka. Takie moje zdanie.
Stwierdzenia typu - "nie stać Cię, to może powinieneś zmienić auto" zapewne są trafne i prawdziwe, ale gdyby nie marzenia i spełnianie ich, czasem na siłę, życie było by smutne i szare.
ps 1. - W kwestii formalnej - przykład z jazdą na rowerze nie jest za dobry. Ja jeżdżę np. do pracy rowerem, bo lubię i jest to jedyny moment kiedy mam na to czas. Istnieją też rowery zdecydowanie droższe od naszych bolidów  . No dobra - czepiam się
ps 2. - Żeby nie było - sam jeżdżę na benzynie, bo... nie mógłbym się pogodzić ze stratą osiągów (ideologia), a nie stać mnie na instalację gazu V generacji (proza życia)... no i, i tak była by ona za ciężka .
pzdr
jacek (pilatus) |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
wampir
Użytkownik
Postów: 1328
Miejscowość: mala wies pod W-wa
Data rejestracji: 01.02.06 |
| Dodane dnia 28-04-2006 10:02 |
|
|
No wlasnie tu problem, to auto sportowe, a instalacja gazowa doklada ci duzo zbednych kg i chcac czy nie chcac tracisz na osiagach...
1988 Porsche 944 - bylo
1989 Porsche 944 Turbo S - bylo
1985 Porsche 944 - wydmuszka - bylo
1999 Audi A6 Avant Quattro 4.2 Tiptronic - takie tam rodzinne |
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Luki924
Użytkownik
Postów: 123
Miejscowość: okolice Będzina
Data rejestracji: 04.02.06 |
| Dodane dnia 28-04-2006 22:19 |
|
|
możecie sie przestać rajcować tym wszystkim tak? nie założyłem tego tematu po to żeby tu każdy pisał nie wiem co jakie to sie czerpie profity nie mając instalacji gazowej, ja taką posiadam bo bez niej nie jezdzil bym tym autem tak często jak jeżdże teraz, zalozylem ten temat po to żebyście mi pomogli wyregulować ten właśnie nieszczęsny gaz tak więc proszę osoby które mają spokój i nie mają gazu w naszych kochanych maszynkach niech najlepiej już nie "pałują" w taki i inny sposób innych użytkowników. Pozdrawiam
|
|
| Autor |
RE: Problem w zakresie obrotow 1.5 - 2.5 tys. [GAZ] Help me!:) |
Wojciek
Użytkownik
Postów: 324
Miejscowość: Gliwice
Data rejestracji: 31.01.06 |
| Dodane dnia 28-04-2006 22:55 |
|
|
Luki, napisz jak u Ciebie z osiągami na LPG, możesz np. napisać, ile maksymalnie "poleci" na gazie. Ja np. za namową bodajże Jurasa założyłem zwężkę w dolot. Zużycie paliwa co prawda wzrosło, ale wzrosła też stabilność pracy i zdecydowanie osiągi. Poza tym wpadnij chłopie do mnie, to coś poradzimy.
Damian - wklejanie naszej rozmowy nie miałoby sensu, bo mój pali 16l/100km, na trasie trochę inaczej niż Twój, bo... 12
A co jest najśmieszniejsze mam subiektywne odczucie, że jak jeżdżę delikatnie, to pali mi... więcej. Kiedyś na trasie zszedłem do 9,5litra/100km, średnia prędkość 120-130, ale to było nim założyłem zwężkę. Lepiej mi napiszcie, które spaliny są bardziej szkodliwe: te z LPG czy te z benzyny. Mam nieszczelność na układzie wydechowym, i wdycham non-top. Efektywność w pracy spada
pozdrawiam, Wojtek |
|
